Wybuch w Piszu to nie gaz. Szokujące ustalenia śledczych. Co naprawdę się stało?
24 czerwca 2025 r. w jednym z mieszkań przy ul. Rybackiej w Piszu doszło do wybuchu. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że był to najprawdopodobniej wybuch gazu. 75-letnia właściciela lokalu trafiła do szpitala. Finał sprawy okazał się dość zaskakujący.
Wykonując czynności procesowe na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że nie był to wybuch gazu. Prawda okazała się być inna. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Biegły z zakresu pożarnictwa jako przyczynę tego zdarzenia wskazał... mechaniczne rozszczelnienie pojemnika z odświeżaczem powietrza w sprayu, do czego doszło w pobliżu ognia z kuchenki, na której 75-letnia kobieta gotowała obiad.
- Biegły podkreślił, że tego typu pojemniki są naprawdę ogromnym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzkiego, dlatego należy obchodzić się z nimi bardzo ostrożnie. Są one też niebezpieczne, gdy przechowujemy je w samochodzie. Pojemnik typu spray z łatwopalną substancją w nagrzanym aucie również może spowodować wybuch, o czym warto pamiętać - informuje nadkom. Anna Szypczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Najczęstsze przyczyny tego typu zdarzeń to m.in.:
- nieszczelność instalacji gazowej,
- wada urządzeń gazowych,
- nieprawidłowa eksploatacja urządzeń,
- czynniki zewnętrzne,
CZYTAJ TEŻ: Pędzą konie po betonie! Scena jak z westernu niedaleko granicy z Rosją
Źródło: KPP Pisz