Dorota Wellman przed studiem DDTVN

i

Autor: AKPA Dorota Wellman przed studiem DDTVN

Dorota Wellman pozwie Urząd Pracy w Opolu? "Chodzi o naruszenie dóbr osobistych"!

2021-05-19 12:18

Dorota Wellman pozwie opolski urząd pracy? Z początkiem maja br. WUP informował o projekcie "Smart Senior", w jego ramach 60 mieszkańców Opolszczyzny w wieku 50+ miało nauczyć się m.in. efektywnego korzystania ze smartfona. W roli eksperta wstępnie wytypowano... Dorotę Wellman! Sprawa się skomplikowała, urząd pracy wystosował przeprosiny, ale to może nie wystarczyć.

Afera o "Smart Senior'a" nabrała rozmachu

Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu z początkiem maja ruszył z projektem "Smart Senior". Pierwsze doniesienia wskazywały, że wartość projektu sięga ok. 700 tysięcy złotych - m.in. przez zatrudnienie osobistości telewizyjnej. Pojawiły się oskarżenia, że WUP w ten sposób roztrwoni pieniądze pochodzące z UE. Prawda była jednak nieco inna. Kiedy na stronie WUP pojawiła się kwota 700 tysięcy złotych, negocjacje z Fundacją Rozwoju Systemu Edukacji (fundator, Skarb Państwa) wciąż jeszcze trwały. Dziś wiadomo, że ta kwota będzie mniejsza, a cały grant wyniósł 512 tysięcy złotych. Za te pieniądze, 60 mieszkańców Opolszczyzny (w wieku 50+) biorących udział w projekcie miało m.in. choć nie tylko, nauczyć się efektywnego korzystania ze smartfona.

O szczegółach przeczytasz TUTAJ: Dorota Wellman zgarnie grubą kasę z Unii za pomoc seniorom? Opole tłumaczy się z projektu Smart Senior

Szum wokół projektu jeszcze wzrósł, kiedy wyszło na jaw, że urząd pracy chce do jednego z zadań - w roli osobistości telewizyjnej i prowadzącej - zatrudnić prezenterkę z telewizji TVN Dorotę Wellman. 

- Kiedy WUP przystępował do konkursu, wymagane było wskazanie przykładowej osoby, która poprowadzi jedno ze spotkań, głosu motywacyjnego. Ta osoba - według założeń projektu - miała być rozpoznawalna. Dlatego też wstępnie przewidzieliśmy Panią Dorotę Wellman, na etapie przygotowania do konkursu rozmawialiśmy z jej agentem... - tłumaczył w SE.pl Ochyra.

Dorota Wellman pozwie Urząd Pracy w Opolu? Afera z programem "Smart Senior" może skończyć się w sądzie

We wtorek 11 maja w wieczornym wydaniu „Wiadomości” w TVP 1 pojawił się materiał Marcina Szypszaka i Małgorzaty Kałużyńskiej, zapowiadany w telewizji belką „Kosztowny zbytek”. - Prawie 700 tysięcy złotych zapłaci Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu za szkolenie z obsługi smartfonów - mówiła prowadząca. Po emisji materiału, przedstawiciele Doroty Wellman poinformowali w mediach, że dziennikarka nie bierze udziału w takim szkoleniu, a podane przez TVP informacje są nieprawdziwe. Chwilę później 13 maja urząd w Opolu opublikował specjalne oświadczenie, w którym m.in. przeprasza prezenterkę za zaistniałą sytuację i potwierdza słowa, które usłyszeliśmy od Mirosława Ochyry.

Działając w imieniu Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu, w odniesieniu do opublikowanej na stronie internetowej Urzędu informacji o udziale pani Doroty Wellman w projekcie „SMART Senior", oświadczamy, że prowadzono wstępne rozmowy z menadżerem pani Doroty Wellman, jednakże nie podpisano żadnej umowy dotyczącej jej udziału w projekcie. Pani Dorota Wellman była rozważana jako jedna z osób, która zajmowałaby się systemem motywacyjnym w szkoleniu organizowanym w Opolu, jednakże Urząd nie poczynił w tym zakresie z Panią Dorotą Wellman wiążących ustaleń. Późniejsza publikacja Telewizji Polskiej w „Wiadomościach" oraz w TVP Info dotycząca udziału Pani Doroty Wellman w ww. programie nie została potwierdzona w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Opolu. Wobec powyższego przepraszamy Panią Dorotę Wellman za zaistniałą sytuację

Express Biedrzyckiej - Adam Bielan: Mój podpis znajdzie się pod Polskim Ładem

Niestety, przeprosiny - najprawdopodobniej - nie wystarczyły. Dorota Wellman w rozmowie z Newsweek Polska skomentowała całą aferę. Poinformowała, że nie pozostanie obojętna wobec wyemitowanego materiału, jak i samego urzędu.

Podjęłam kroki prawne dotyczące zarówno urzędu w Opolu, jak i TVP. Chodzi o naruszenie dóbr osobistych. Czuję się, jakby ktoś mnie obrzygał. Telewizja powinna działać w służbie obywatela. Jeżeli będziemy milczeć, nie będziemy reagować na manipulacje, to naprawdę będzie można za pomocą takich mediów wmówić wszystko. Z każdego z nas można zrobić złodzieja - czytamy. Co więcej, odniosła się też bezpośrednio do sprostowania i przeprosin opolskiego urzędu. Jej słowa nie pozostawiają większych złudzeń...

Bardzo dziękuję za przeprosiny, ale już się wylało, już wykipiało. Opinia publiczna wnioskuje już, że jestem złodziejem okradającym emerytów na 700 tys. zł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki