- Tragiczny wypadek zablokował DK42 pod Kluczborkiem na kilka godzin w niedzielę.
- 53-letni kierowca Syreny i jego 65-letni pasażer zginęli na miejscu po zderzeniu z Hyundaiem.
- Czteroosobowa rodzina podróżująca hyundaiem, w tym dwoje dzieci, została ranna i trafiła do szpitala.
- Sprawdź, co było przyczyną czołowego zderzenia i jak doszło do tej tragedii.
Śmiertelny wypadek na DK 42 pod Kluczborkiem
Droga krajowa nr 42 pod Kluczborkiem była zablokowana przez kilka godzin, po tym jak doszło tam do śmiertelnego wypadku. Wszystko działo się w niedzielę, 17 sierpnia, przed godz. 16, na trasie Czaple Wolne-Markotów Mały. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący syreną 53-latek zjechał na lewy pas jezdni, zderzając się z prawidłowo poruszającym się hyundaiem.
- Prowadzący syrenę i jego 65-letni pasażer zginęli na miejscu, choć jeden z mężczyzn, do którego wezwano też śmigłowiec LPR, był jeszcze reanimowany - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" st. asp. Krystyna Chmielewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Hyundaiem podróżowała 4-osobowa rodzina: kierująca autem 42-letnia kobieta, 45-letni mężczyzna oraz ich dzieci w wieku 21 i 10 lat. Wszyscy zostali ranni i trafili karetkami pogotowia do szpitala w Opolu. Wszyscy uczestnicy wypadku na DK 42 to mieszkańcy powiatu kluczborskiego.
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.