Kędzierzyn-Koźle: Pojechał do weterynarza. Zapomniał o zwierzęciu?

i

Autor: pixabay.com/zdjęcie poglądowe Kędzierzyn-Koźle: Pojechał do weterynarza. Zapomniał o zwierzęciu?

Pijany wtoczył się do weterynarza! Pomylił lekarzy?

2022-06-09 18:09

Pomyłka tego kierowcy będzie go sporo kosztowała. Pijany 45-latek wtoczył się do gabinetu weterynaryjnego w Kędzierzynie-Koźlu. Zapomniał tylko o... zwierzęciu. Trudno ocenić, możliwe że w ogóle go nie miał. Miał za to ponad 2 promile.

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla interweniowali u weterynarza w sobotę 4 czerwca. Jeszcze przed południem otrzymali zgłoszenie, że nietrzeźwy kierowca zaparkował swoje bmw na parkingu kliniki na os. Pogorzelec i wtoczył się do budynku. Wszystko wskazuje na to, że był... bez zwierzęcia. Skąd zatem pilna potrzeba odwiedzenia weterynarza? Nie wiadomo. W tamtym momencie raczej sam nie wiedział.

- Badanie trzeźwości wykazało, że 45-latek miał w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila - komentuje dla SE.pl rzeczniczka kozielskiej komendy st. sierż. Monika Frąckowiak.

Polecamy: Byki kpią ze służb! Las Niemysłowicki jak arena walk. Policja zmienia strategię!

Tomaszewski po Belgia-Polska: Nie mamy drużyny
Sonda
Czy da się bawić bez alkoholu?

Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które mężczyzna może odpowiedzieć grzywną, albo karą więzienia do 2 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki