Do tego zdarzenia doszło w miniony piątek. O godzinie 3:00 w nocy, policjanci w centrum miasta zauważyli pojazd, którego kierowca wjechał pod zakaz ruchu. Podjęli nieudaną próbę zatrzymania samochodu. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca zignorował polecenie i zaczął uciekać.
Podczas pościgu, mężczyzna łamał wszystkie przepisy ruchu drogowego; ignorował znaki stop, wyprzedzał inne pojazdy na podwójnej linii ciągłej, a sposób jego jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu.
To wciąż początek problemów 22-latka
Jak się okazało, 22-latek nie tylko zlekceważył znaki drogowe. Miał na koncie kilka innych przewinień. Za kierownicę wsiadł nietrzeźwy, w organizmie miał promil alkoholu i złamał czteroletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W swoim samochodzie przewoził...7 osób!
Teraz za szereg popełnionych wykroczeń drogowych, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, złamanie sądowego zakazu i niezatrzymanie do kontroli odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.