Bezrobocie opolskie. Firma ze Strzelec Opolskich chce zwolnić prawie 600 osób

i

Autor: Pixabay/Zdjęcie poglądowe Z Ukrainy, ale też Tajlandii czy Nepalu. W Świętokrzyskiem przybywa cudzoziemców

Prawie 600 osób do ODSTRZAŁU! Firma ze Strzelec Opolskich puści pracowników z torbami?

2020-07-09 15:44

Bezrobocie na Opolszczyźnie już nie galopuje, ale zdecydowanie nie stanęło w miejscu. Firma ze Strzelec Opolskich planuje zwolnić 580 osób. Za jednym razem. Urząd Pracy nie panikuje, bo - jak słyszymy - "nigdy nie jest tak, że są wszystkie osoby zwolnione"

Do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu od firmy ze Strzelec Opolskich wpłynął dokument, według którego firma ma zamiar zwolnić 580 osób. To wymóg ustawowy,  firma musi zgłosić, że szykują się cięcia.

Bezrobocie na Opolszczyźnie

Ustawa mówi, że mają obowiązek zgłosić zamiar zwolnień do Powiatowego Urzędu Pracy. Dopiero później są rozmowy z poszczególnymi ludźmi. Nigdy się tak nie dzieje, że są wszystkie osoby zwolnione

- uspokaja Renata Cygan, z Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Następnym krokiem jest dopiero zarejestrowanie się konkretnych osób, które faktycznie zostaną zwolnione. Zarejestrowane w wykazie - figurują już jako bezrobotne.

Bezrobocie na Opolszczyźnie

W związku z epidemią koronawirusa bezrobocie na Opolszczyźnie najpierw drastycznie wzrosło, później nieco zwolniło. W samym czerwcu w województwie pracę straciło około 120 osób - w maju ponad tysiąc. To i tak lepsze wyniki, niż w miesiącach najbardziej dotkniętych restrykcjami epidemicznymi.  - Sytuacja będzie się uspokajać - mówią eksperci.

Na początku lipca w województwie opolskim stopa bezrobocia wynosi 6,8 proc., a w samym Opolu 3,5. I to właśnie w stolicy regionu wciąż najłatwiej o pracę.

Super Sport 10 VII

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki