Ostrołęka. Wróciła do domu i zobaczyła jego rzeczy. Wiedziała, że doszło do nieszczęścia!

i

Autor: AlkeMade/cc0/Pixabay.com Mieszkanka Ostrołęki, która wróciła w czwartek do domu, wiedziała, że doszło do nieszczęścia. Jej były mąż zostawił w mieszkaniu swoje osobiste rzeczy, a po tym jak kobieta zadzwoniła na policję, wynikało, że podejmie próbę samobójczą

Ostrołęka. Wróciła do domu i zobaczyła jego rzeczy. Policjanci skoczyli za nim do stawu!

2021-03-22 10:13

Mieszkanka Ostrołęki, która wróciła w czwartek do domu, wiedziała, że doszło do nieszczęścia. Jej były mąż zostawił w mieszkaniu swoje osobiste rzeczy, a po tym jak kobieta zadzwoniła na policję, wynikało, że podejmie próbę samobójczą. Mundurowi wiedzieli, że 37-latek może przebywać na terenie gminy Rzekuń i mieli rację. Zobaczyli mężczyznę, ale w znacznej odległości, który na ich widok zaczął uciekać i wskoczył do stawu.

Ostrołęka. Wróciła do domu i zobaczyła jego rzeczy. Wiedziała, że doszło do nieszczęścia!

Mieszkanka Ostrołęki wiedziała, że jej były mąż zamierza zrobić sobie krzywdę. Gdy weszła do domu w czwartek przed południem, zobaczyła rzeczy osobiste mężczyzny i od razu zadzwoniła na policję. Z jej relacji wynikało, że 37-latek chce podjąć próbę samobójczą i może on przebywać na terenie gminy Rzekuń pod Ostrołęką. Po dojeździe na miejsce mundurowi rozpoznali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego, ale znajdował się on w znacznej odległości. On też zobaczył policjantów i rzucił się do ucieczki, po czym wskoczył do pobliskiego stawu.

- Policjanci wbiegli za nim do wody i wyciągnęli go z niej. Następnie zdjęli z niego przemoczone, wierzchnie ubranie i okryli go własną suchą odzieżą. Tym samym zapobiegli wychłodzeniu organizmu mężczyzny - informuje policja w Ostrołęce.

Niedoszłym samobójcą zajęła się karetka pogotowia, która zabrała go do szpitala w Ostrołęce.

Czytaj też: Sochaczew. Wyjmował z grobów kobiety i gwałcił ich zwłoki. W ujęciu nekrofila pomógł Zbigniew Lew-Starowicz

Czytaj też: Dęby. Syn i mąż katowali ją tak długo, aż zmarła. "Pani z opieki zasugerowała, że Niebieska Karta to wstyd dla rodziny"

Czytaj też: Białowieża. Gdy przyjechali, leżał przed domem z wieloma ranami. Wziął do ręki szlifierkę i zginął!

Komendant policji w Płońsku ratował życie 7 osób! Był świadkiem makabrycznego wypadku [ZDJĘCIA]

Niedźwiedź gonił mężczyznę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki