Sochaczew. Ratuje życie innych od 19 lat, na uratowanie jego życia zostało 9 dni! Jego żona zmarła na tę samą chorobę

i

Autor: Antonio_Corigliano/cc0/Pixabay.com Witold Laskowski ratuje życie innych ludzi od 19 lat na OIOM-ie szpitala w Sochaczewie, gdzie pracuje jako pielęgniarz. Rok temu zmarła jego żona, która cierpiała na nieuleczalną chorobę - dystrofię miotoniczną. Niedawno zdiagnozowano ją także u 50-latka

Sochaczew. Ratuje ludzkie życie od 19 lat, na uratowanie jego życia zostało 9 dni! Jego żona zmarła na tę samą chorobę

2021-04-23 14:01

Witold Laskowski ratuje życie innych ludzi od 19 lat na OIOM-ie szpitala w Sochaczewie, gdzie pracuje jako pielęgniarz. Rok temu zmarła jego żona, która cierpiała na nieuleczalną chorobę - dystrofię miotoniczną. Niedawno zdiagnozowano ją także u 50-latka. Jeszcze gdy kobieta żyła, mężczyzna wziął kredyt na zakup sprzętu medycznego dla niej. Teraz nie stać go już na to, by leczyć samego siebie.

Sochaczew. Ratuje ludzkie życie od 19 lat, na uratowanie jego życia zostało 9 dni! Jego żona zmarła na tę samą chorobę

Witold Laskowski ratuje życie innych ludzi od 19 lat na OIOM-ie szpitala w Sochaczewie, gdzie pracuje jako pielęgniarz. Po tym jak rok temu jego żona zmarła na dystrofię miotoniczną, chorobę zdiagnozowano także u 50-latka. Niestety mężczyzny nie stać na to, by podjąć leczenie.

- Koszty leczenia są bardzo wysokie, a moje zarobki wynoszą 3500 zł miesięcznie. Rok temu pochowałem moją żonę, która również chorowała na tę chorobę, i zdaję sobie sprawę, jaki ta choroba ma przebieg i jakie są jej konsekwencje. Podczas choroby mojej żony wziąłem kredyt na zakup niezbędnego sprzętu medycznego, który zostawiam bo wiem, że niestety będzie mi potrzebny. Choroba ta powoduje organicznie poruszania się, następnie przykuwa do wózka, a potem prowadzi do śmieci. Tylko wasza życzliwość i hojność daje mi jedyną szansę dlatego też błagam o pomoc - pisze pielęgniarz z Sochaczewa na Zrzutka.pl.

Czytaj też: Mława. PÓŁTONOWY BYK na wolności! 64-latek zginął, próbując złapać inne zwierzę

Żeby zahamować rozwój choroby, mężczyzna, który 19 lat ratował innych od śmierci, musi przyjąć 20 zastrzyków, a następnie rozpocząć również kosztowną rehabilitację. Zbiórka na ten rzecz pielęgniarza z Sochaczewa kończy się niestety już za 9 dni, ale każdy grosz może się przyczynić do tego, że 50-latka uda się uratować - możecie mu pomóc, klikając TUTAJ.

Czytaj też: Sierpc. Jak Tyson z Holyfieldem! Ciężko ranił kolegę, odgryzając mu kawałek ucha!

Czytaj też: Ostrów Mazowiecka. Zarzut usiłowania zabójstwa dla 17-latka! Za BRUTALNY ATAK grozi mu dożywocie

Czytaj też: Kontrola WIOŚ w Płocku mogła się skończyć wybuchem! Posesja małżeństwa wyłożona kośćmi [ZDJĘCIA]

Na posesji pod Płońskiem miał 300 aut! Teraz ma na karku policję, KAS i WIOŚ [ZDJĘCIA]

11-letnia Martyna liczy w głowie szybciej, niż dorośli na kalkulatorze!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki