13 grudnia 1981 r. na ulice polskich miast wyjechało 1750 czołgów.

i

Autor: J. Żołnierkiewicz/Wikipedia.org 13 grudnia 1981 r. na ulice polskich miast wyjechało 1750 czołgów.

35 lat temu w Polsce wprowadzono stan wojenny. Jak wyglądało to w Poznaniu? [WIDEO]

2016-12-13 14:59

13 grudnia 1981 r. w Polsce zaczął obowiązywać stan wojenny. W całej Wielkopolsce internowano ponad 400 osób, a na ulicach pojawiły się czołgi i patrole ZOMO.

13 grudnia 1981 r. od północy oddziały ZOMO rozpoczęły aresztowania działaczy opozycji w całym kraju. W dniu wprowadzenia stanu wojennego w działaniach na terytorium kraju wzięło udział ok. 70 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego i 30 tys. funkcjonariuszy MSW. Na ulicach polskich miast pojawiło się m.in. 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych

Z dokumentów Służby Bezpieczeństwa wynika, że w Wielkopolsce w sumie internowano 421 osób, których następnie osadzono w ośrodkach w Gębarzewie, Ostrowie Wlkp., Kwidzyniu, Wierzchowie Pomorskim i Gołdapi.

W pierwszych dniach stanu wojennego w wielu zakładach pracy na terenie Wielkopolski organizowano akcje protestacyjne. Największy w Wielkopolsce strajk miał miejsce w Hucie Aluminium Konin. 14 grudnia strajk protestacyjny ogłoszono także w zakładach Cegielskiego w Poznaniu, gdzie do pracy nie przystąpiło 900 robotników.

Trzy dni później poznaniacy zebrali się pod Poznańskimi Krzyżami, gdzie składali kwiaty i zapalali  świece. W nocy z 19 na 20 grudnia na pomniku obok dat 1956, 1970, 1976 i 1980 domalowano datę 1981. Władze natychmiast ją usunęły, ale 24 grudnia znów ktoś ja dopisał. Od tamtej pory pomnik był stale pilnowany przez milicję.

W kolejnych miesiącach stanu wojennego dochodziło do wielu manifestacji tłumionych przez oddziały ZOMO. Do największej z nich doszło 13 lutego 1982 r. pod Poznańskimi Krzyżami. Na miejscu zatrzymano blisko 200 osób. W pobliżu mostu Teatralnego na ul. Roosevelta pobity przez ZOMO został uczestniczący wcześniej w manifestacji młody dziennikarz Wojciech Cieślewicz. W wyniku odniesionych ran zmarł 2 marca.

Kolejną ofiarą śmiertelną stanu wojennego w Poznaniu był 19-letni Piotr Majchrzak. 11 maja 1982 r. został brutalnie pobity przez funkcjonariuszy ZOMO. Prawdopodobnie przyczyną pobicia był wpięty w jego ubranie opornik. W efekcie odniesionych obrażeń chłopak zmarł 18 maja.  

Zobaczcie zdjęcia z czasów stanu wojennego w Poznaniu w filmie przygotowanym przez Region Wielkopolski NSZZ „Solidarność”:

Czytaj też: We wtorek Strajk Obywatelski na placu Mickiewicza. Weźmie w nim udział prezydent Poznania

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki