Zabójstwo 51-latki pod Poznaniem. Były mąż zatrzymany
Aktualizacja godz. 10.47
Sekcja zwłok 51-latki odbędzie się we wtorek, 6 maja.
- Prokurator pracuje nad sprawą. Trwa zabezpieczenie śladów i dowodów. Jutro przewidziana jest sekcja zwłok - powiedział "Super Expressowi" Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Wcześniej pisaliśmy:
Policjanci z komendy w Poznaniu cały czas pracują na miejscu zabójstwa w Koziegłowach, do którego doszło w poniedziałek, 5 maja, w godzinach porannych. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 51-letnia kobieta, która wychodziła z bloku na osiedlu Leśnym, żeby dotrzeć do pracy, została zaatakowana przez swojego byłego męża, z którym już nie mieszkała. 58-latek ranił ją nożem w okolice szyi, w wyniku czego ofiara zginęła na miejscu.
- Zgłoszenie wpłynęło od sąsiadki, która zauważyła leżącą na ziemi zakrwawioną kobietę i krążącego wokół niej mężczyznę - poinformował "Super Express" podkom. Łukasz Paterski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Domniemany sprawca zbrodni został już zatrzymany - był trzeźwy. Mężczyzna i jego była żona to obywatele Ukrainy. Na miejscu zabójstwa pracują obecnie policyjni technicy, śledczy i biegły z zakresu medycyny sądowej, którzy prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora. Potencjalne narzędzie zbrodni, czyli nóż, zostało zabezpieczone.
- Trwa dokładne wyjaśnianie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodaje Paterski.