- Na autostradzie A2 pod Poznaniem doszło do poważnego wypadku z udziałem busa i kolumny wojsk amerykańskich.
- W zdarzeniu ucierpiało czterech amerykańskich żołnierzy oraz kierowca busa, którzy trafili do szpitala.
- Co doprowadziło do zderzenia busa ze stojącym pojazdem wojskowym i jaki jest stan poszkodowanych?
W poniedziałek, 20 października o godz. 19:01, na autostradzie A2 w miejscowości Wysoczka (powiat poznański, kierunek na Warszawę) doszło do poważnego wypadku z udziałem busa i kolumny pojazdów wojskowych należących do armii Stanów Zjednoczonych.
Zobacz: Chciał popełnić samobójstwo, zginął niewinny kierowca! Sąd nie miał litości dla Leszka G.
Jak przekazały służby, kierujący busem uderzył w stojący na poboczu pojazd wojsk amerykańskich, a siła zderzenia była na tyle duża, że uderzony samochód przemieścił się i uszkodził kolejne trzy pojazdy wojskowe.
– Poszkodowanych zostało czterech żołnierzy amerykańskich oraz kierowca busa. Żołnierzy przetransportowano do szpitala. Na miejsce zdarzenia przybył również Oficer Operacyjny Komendanta Miejskiego PSP w Poznaniu – przekazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Na miejscu wypadku błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. Akcję prowadziło osiem zastępów straży pożarnej, a także zespoły ratownictwa medycznego i policja. Droga w kierunku Warszawy została częściowo zablokowana, a ruch odbywał się tylko lewym pasem.
Kolumna wojsk amerykańskich zatrzymała się na autostradzie po zderzeniu, a służby przez długi czas prowadziły działania ratunkowe i zabezpieczające miejsce wypadku. Okoliczności zdarzenia są obecnie badane przez policję, która ustala, dlaczego bus uderzył w wojskowy pojazd i czy kierowca mógł nie zauważyć stojącej kolumny.
Na razie nie ma informacji o stanie zdrowia poszkodowanych żołnierzy ani kierowcy busa. Policja i prokuratura prowadzą czynności wyjaśniające.