Mandat za spacer z dzieckiem

i

Autor: Sebastian Wielechowski Mandat za spacer z dzieckiem

Koronawirus. Sanepid działa jak policja. Mogą nakładać kary za wyjście do lasu i mycie auta!

2020-04-09 11:21

W Sanepidzie na brak pracy nie narzekają! Całymi dniami zajmują się tylko jednym: koronawirusem. Prowadzą epidemiologiczne śledztwa, wysyłają na kwarantanny. Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne od początku kwietnia przejęły jednak także obowiązki… policji. Teraz urzędnicy sanitarni muszą nakładać kary za nieuzasadnione wyjścia poza dom i pracę. Co to zmienia? Gdy policja chce wystawić taki mandat, można odmówić jego przyjęcia, ale gdy to Sanepid nakłada karę - decyzja wykonalna jest od razu!

Za wejście do lasu albo mycie samochodu może spotkać kara i to nie od policji, tylko Sanepidu! Nowe przepisy to nowe uprawnienia dla inspektorów. Uwaga! Taką karę trzeba zapłacić od razu!

Zgodnie z obowiązującymi przepisami (uchwalonymi w ostatnich dniach) naruszenie zakazu przemieszczenia może skutkować nałożeniem kary pieniężnej od 5 tys. zł do 30 zł. I co ważne - jest to decyzja wydawana w drodze decyzji administracyjnej przez inspektora sanitarnego.

ZOBACZ: Zwykły człowiek - 12 tys. zł za jazdę rowerem Policjanci – 500 zł za grilla w parku. Polacy zszokowani!

- Decyzja ta nie jest mandatem, a tym samym nie mamy możliwości odmowy jej przyjęcia, przysługuje nam jednak prawo do złożenia odwołania, a w przypadku jego nieuwzględnienia również zaskarżenia jej do sądu administracyjnego. Trzeba jednak zauważyć, że decyzja ta jest natychmiast wykonalna, co oznacza, że nawet jeżeli odwołamy się od tej decyzji i uzyskamy korzystne dla rozstrzygnięcie, to bardzo prawdopodobne jest, że do czasu rozpatrzenia odwołania organy administracji zdążą już od nas wyegzekwować tę karę pieniężna w trybie przepisów o egzekucji administracyjnej - mówi Bartosz Bednarek, adwokat z Poznania.

Bednarek podkreśla, że funkcjonariusze Policji nie mogą nałożyć kary pieniężnej, ponieważ karę pieniężną może nałożyć tylko inspektor sanitarny. - Wobec tego policjanci mają dwa wyjścia: powiadomienie inspektora sanitarnego o naruszeniu zakazu przemieszczanie się, co może prowadzić do wydania przez niego decyzji o nałożeniu kary pieniężnej, ze wszelkimi wskazanymi powyżej tego konsekwencjami - tłumaczy prawnik.

Policjanci mogą nałożyć tylko mandat i to do 500 złotych. - W przypadku otrzymania mandatu, z którym się nie zgadzamy, mamy możliwość odmowy jego przyjęcia. Jeżeli odmówimy przyjęcia mandatu sprawa zostanie skierowana do Sądu, gdzie będziemy mogli przedstawić nasze argumenty, np. o niekonstytucyjności przepisów rozporządzenia - podkreśla Bednarek.

Posłuchaj dlaczego mycie włosów to także profilaktyka koronawirusa. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami
KoronawirusRaport: Białystok 09.04

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki