- Zagłębie ma dobry zespół. Potrafią zagrać wysokim pressingiem, ale popełniają błędy, które będziemy chcieli wykorzystać. Mają bardzo dobrą formację ofensywną, z Boharem, Pawłowskim, czy Starzyńskim - powiedział przed spotkaniem Dariusz Żuraw, trener Kolejorza.
W ostatnich tygodniach w szatni Lecha było wielu kontuzjowanych piłkarzy. W najbliższym spotkaniu na pewno nie wystąpią Christian Gytkjaer, Joao Amaral i Timur Żamaletdinow. Być może oni wrócą do trenowania w najbliższych dniach.
Do zdrowia wracają natomiast Darko Jevtić i Juliusz Letniowski. - Sytuacja kadrowa jest coraz lepsza z dnia na dzień. Jesteśmy pełni optymizmu. Do treningów wrócił Darko, wrócił również Julek. Pewnie w jego przypadku jeszcze nie zaryzykujemy i zagra mecz w rezerwach. Jest jednak w pełnym treningu i możemy z niego korzystać - mówił Żuraw.
Lechici mają z Zagłębiem rachunki do wyrównania. W tym sezonie obie drużyny mierzyły się dwukrotnie i dwa razy górą byli "Miedziowi" wygrywając spotkanie w sierpniu i lutym 2:1. Szczególnie bolesne był mecz zimą. Kolejorz prowadził 1:0, a mimo to przegrał po samobójczym trafieniu Nikoli Vujadninovica w doliczonym czasie gry drugiej połowy.
Lech Poznań - Zagłębie Lubin [BILETY]
Bilety na sobotnie spotkanie można nabywać za pośrednictwem strony internetowej klubu lub bezpośrednio w kasach przed rozpoczęciem meczu.
Lech Poznań - Zagłębie Lubin [TRANSMISJA TV, GDZIE OGLĄDAĆ?]
Mecz Lecha z Zagłębiem rozpocznie się w sobotę (4 maja) o godz. 18:00. Transmisja w Canal+ Sport.