Michał Woźnicki nie jest już księdzem

i

Autor: Rreprodukcja Paweł Jaskółka/SUPER EXPRESS, AP Photo/Andrew Medichini Michał Woźnicki nie jest już księdzem

pilne!

Ksiądz zabraniał wiernym spędzać z nimi Wigilię i się doigrał! Papież Franciszek się wściekł, nieodwołalna decyzja

2023-12-20 11:41

To już pewne. Papież Franciszek zdecydował: Michał Woźnicki nie jest już księdzem. Kontrowersyjny duchowny zasłynął, bo został eksmitowany z zakonu salezjanów, awanturował się z policją, wyzywał wiernych.

Były już ksiądz Michał Woźnicki był jednym z najbardziej kontrowersyjnych duchownych. Jego słowa bardzo często wzbudzały skrajne emocje także u osób wierzących. Ten jednak przez bardzo długi czas pozostawał niezrażony krytyką i nadal transmitował w internecie swoje kazania. Wiele wskazuje na to, że miarka się przebrała...

Zobacz: Ksiądz nie chce czuć zapachu kobiet na mszy! Szczególna prośba z ambony. "Proszę zważać na to"

O decyzji poinformowała Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego z Wrocławia. Decyzją Ojca Świętego Franciszka ks. Michał Woźnicki został wydalony ze stanu duchownego, co oznacza, że nie jest on już duchownym Kościoła Katolickiego.

- W związku z utratą stanu duchownego w Kościele Katolickim, zgodnie z kan. 292 Kodeksu Prawa Kanonicznego, ks. Michał Woźnicki utracił wszelkie uprawnienia właściwe temu stanowi, w tym prawo do noszenia stroju duchownego, jak również nie podlega żadnym obowiązkom stanu duchownego. Oznacza to, że nie tylko nie wolno mu podejmować funkcji kapłańskich, za wyjątkiem przypadków, o których mowa w kan. 976 i 986 §2 Kodeksu Prawa Kanonicznego, ale także m.in. nie wolno mu głosić homilii, sprawować odpowiedzialnego urzędu w duszpasterstwie, pełnić funkcji związanych z nauczaniem teologii, katechizować oraz działać w imieniu Kościoła - napisano w oświadczeniu.

Były już ksiądz Michał Woźnicki zasłynął skandalicznymi wypowiedziami i skrajnymi poglądami. Podczas pandemii, mimo zakazów odprawiał msze po łacinie w swojej zakonnej celi, na których dochodziło do policyjnych interwencji. O byłym duchownym zrobiło się jeszcze głośniej, gdy został wyeksmitowany z klasztoru towarzystwa Salezjanów w Poznaniu. Mimo, iż został wyrzucony z zakonu, Woźnicki wciąż jest obecny w przestrzeni publicznej i odprawia nabożeństwa, z których nagrania publikuje w sieci.

W swojej karierze obrażał już papieża, arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, Marylę Rodowicz, polskich piłkarzy, policjantów, osoby z niepełnosprawnościami czy… wyperfumowane kobiety. Woźnicki został też między innymi ukarany karą grzywny za próbę fotografowania dekoltu policjantki na sali sądowej. Po wyrzuceniu z zakonu, otworzył swoją własną kaplicę i tam odprawia msze.

Zakaz spędzania Wigilii z tymi ludźmi. Woźnicki mówi, że trzeba ich wyprosić z domu

Ostatnio informowaliśmy o tym, że były ksiądz nazwał poganami osoby, które są gośćmi na wigilijnej wieczerzy, a do kościoła nie chodzą w ogóle. Oberwało się także osobom homoseksualnym. Z kolei ich nazwał grzesznikami. - Jeżeli byś ludzi zaprosił do siebie na Wigilię i przyjdą publiczni grzesznicy, to możesz im zwrócić uwagę. Dajmy na to - zaprosiłeś wujka. Wujek przyprowadził partnera (...). Dajmy na to, że nie mógł go zostawić w domu, bo ten skomlałby gorzej niż pies (...) Trudno, upominasz ich. Co ci ostatecznie zostaje? Należy wyprosić ich z domu, a jak nie chcesz naruszyć zasady gościnności (...), to ja wychodzę - powiedział w internetowym kazaniu.

Sonda
Zgadzasz sie z decyzją papieża Franciszka?
Ksiądz Antoni Kieniewicz osierocił córkę i trzech synów. Tak wygląda jego grób
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki