- MIRJAN24 oficjalnie poinformował o śmierci Jana Rabiegi, założyciela i właściciela firmy.
- Był on cenionym przedsiębiorcą i osobą, która inspirując swoją postawą, budowała relacje międzyludzkie.
- Stworzona przez niego firma jest dziś wiodącym producentem mebli tapicerowanych w Polsce i Europie.
O śmierci Jana Rabiegi poinformowano w oficjalnym komunikacie opublikowanym przez firmę MIRJAN24.
„Odszedł człowiek wyjątkowy, ktoś, kogo obecność rozświetlała każdy dzień. Był nie tylko przedsiębiorcą oraz właścicielem firmy, ale przede wszystkim dobrym, ciepłym i pełnym serdeczności człowiekiem. Zawsze uśmiechnięty, pogodny, z życzliwym słowem dla każdego, potrafił sprawić, że ludzie wokół czuli się ważni i dostrzegani” – napisano we wzruszającym wpisie.
Firma, którą stworzył, jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich producentów mebli tapicerowanych. MIRJAN24 z powodzeniem działa nie tylko na rynku krajowym, ale również w wielu państwach Europy. Marka zyskała renomę dzięki solidności, innowacyjności oraz dbałości o estetykę i komfort oferowanych produktów. Sukces ten był efektem wizji Jana Rabiegi, jego determinacji i umiejętności przekuwania marzeń w konkretne działania.
„Potrafił przekuć marzenia w realne osiągnięcia, a jego firma była nie tylko dowodem jego talentu, ale też miejscem, w którym inni mogli wzrastać i realizować swoje ambicje. Jednak największym sukcesem nie były dla niego liczby czy wyniki, lecz ludzie. Współpracownicy, przyjaciele, rodzina – wszyscy, o których troszczył się i których wspierał” – podkreślono w dalszej części oświadczenia.
Jan Rabiega był znany ze swojej pogody ducha, otwartości i gotowości do niesienia pomocy innym.
„Jego uśmiech i pogoda ducha pozostaną na zawsze w pamięci” – napisali pracownicy firmy, wyrażając wdzięczność za wspólnie spędzony czas.
MIRJAN24, z siedzibą w Łęce Mroczeńskiej w powiecie kępińskim, to przedsiębiorstwo, które pod kierownictwem Jana Rabiegi stało się wizytówką regionu. Dzięki jego pracy i zaangażowaniu niewielka miejscowość stała się miejscem rozpoznawalnym na mapie europejskiej branży meblarskiej.
W pożegnalnym wpisie, pełnym emocji i refleksji, podkreślono, że dziedzictwo Jana Rabiegi nie ogranicza się jedynie do osiągnięć zawodowych.
„Choć dziś żegnamy go z bólem, pozostaje w nas wdzięczność za czas, który nam ofiarował, i za dobro, którym nas obdarzał. Jego obecność będzie wciąż żyła w naszych sercach, w pamięci i w wartościach, które nam przekazał” – zakończono.
Śmierć Jana Rabiegi to wielka strata dla rodziny, przyjaciół i współpracowników, ale także dla całego środowiska przedsiębiorców w regionie kępińskim. Pozostanie zapamiętany nie tylko jako wizjoner i właściciel znanej marki meblarskiej, lecz przede wszystkim jako człowiek, który swoją serdecznością i zaangażowaniem wywarł trwały wpływ na życie wielu osób.