Mieszkańcy Poznania i okolic każdego dnia publikują zdjęcia kolejnych martwych ryb

i

Autor: fot. Zbigniew Ratajewski/ Zatruta rzeka Facebook Mieszkańcy Poznania i okolic każdego dnia publikują zdjęcia kolejnych martwych ryb

Poznań: Martwe ryby w Warcie i zatrute zwierzęta [ZDJĘCIA, AUDIO]. Kto za tym stoi?

2015-11-02 12:45

W okolicy mostu Lecha w Poznaniu zauważono dużą ilość martwych ryb. Okazało się to początkiem katastrofy ekologicznej - liczba zatrutych zwierząt wciąż rośnie a przyczyny skażenia wody nie są do końca jasne. 

Przez ostatnie dni z Warty wyłowiono tony śniętych ryb. Nad rzeką znaleziono także martwe dziki oraz ptaki, które prawdopobnie napiły się zatrutej wody bądź żywiły się padłymi rybami. Wszystkiemu winna jest toksyczna substancja, która dostała się do Warty. Nie wiadomo jednak, jak do tego doszło. Jednak są pierwsze tropy w tej sprawie. 

Kto zatruł Wartę?

Sprawę zatrucia Warty od tygodnia bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Wiadomo już, że mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną, a jej skutki będą widoczne jeszcze przez wiele lat. Nie wiadomo jednak, kto doprowadził do tragedii. Jednak pojawiły się informacje o tym, że sprawa jest bliska rozwiązania. 

Pierwsze wyniki śledztwa pozwoliły wykluczyć z kręgu podejrzanych oczyszczalnie ścieków z ulicy Serbskiej. W wodzie nie znaleziono także śladu metali ciężkich.  Toksyczną substancję najprawdopodobniej wlała do rzeki jedna z poznańskich firm. Szczegóły poznamy jednak dopiero po zebraniu wszystkich dowodów i zakończeniu śledztwa, które wciąż jest w toku. 

Rybie truchła i martwe zwierzęta

Mieszkańcy Poznania oraz okolic są przerażeni skalą problemu. Na Facebooku powstała specjalna grupa, gdzie zainteresowani dzielą się informacjami na temat stanu rzeki. 

- Niestety zaczyna padać ptactwo wodne żywiące się m.in. rybami co oznacza, że trucizna przenosi się w drugim rzędzie "konsumentów" poprzez zjadanie tego co padnie - donosi jeden z użytkowników. 

- Cały czas znajdowane są martwe ryby. Niektóre z nich wyciągnięte na brzeg i stanowiące potencjalny pokarm dla innych zwierząt, są zagorżeniem. W pobliżu brzegów czuć zapach padliny - dodaje kolejny obserwator Warty. 

Sprawie przyjrzał się także nasz reporter, Kuba Krzyżański. Posłuchajcie jego relacji: 

Zatrucie Warty może być na tyle silne, że na najbliższe lata zniknie w niej życie. Sprawcom grozi więzienie oraz wysoka kara finansowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki