Siedem lat pozbawienia wolności za różne przestępstwa, między innymi rozboje, kradzieże pojazdów oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego ma do odbycia poznaniak, który przez dwa miesiące ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna przestał stawiać się na wezwanie w Areszcie Śledczym. Wtedy właśnie rozpoczęto jego poszukiwania.
- Policjanci sprawdzali miejsca, w których mógłby pojawić się mężczyzna. Ponadto przypuszczali, że poszukiwany będzie się ukrywał i często zmieniał miejsce przebywania. Dodatkowo mundurowi otrzymali informację, że mężczyzna może być agresywny oraz posiadać przy sobie niebezpieczne przedmioty, ze względu na to, że już wcześniej zaatakował policjanta. Dlatego funkcjonariusze wiedzieli, że w tym przypadku muszą zachować szczególne środki ostrożności - relacjonuje Marta Mróz z poznańskiej policji.
Mężczyznę na początku października zatrzymano na poznańskiej Wildzie. Od razu został doprowadzony do Aresztu Śledczego w celu odbycia kary.
>> Czego nigdy nie usłyszycie od poznaniaków? Jakie zdania nie przejdą przez gardło mieszkańcom Wielkopolski? [GALERIA ZDJĘĆ]
>> Opuszczony szpital psychiatryczny w Owińskach: Czy w tym miejscu straszy? [WIDEO, ZDJĘCIA]
ZOBACZ TO WIDEO
Podcasty
Playlisty tematyczne
