W tym roku strażnicy miejscy z Eko Patrolu przyjęli już ponad 2,3 tys. zgłoszeń dotyczących zwierząt.

i

Autor: Straż Miejska w Poznaniu

Eko Patrol w Poznaniu ratuje domowe i dzikie zwierzęta. Ogromna liczba interwencji w 2019 roku!

2019-08-06 16:04

W tym roku strażnicy miejscy z Eko Patrolu w Poznaniu przyjęli już ponad 2300 zgłoszeń dotyczących zwierząt. Ratują oni domowe, dzikie i egzotyczne gatunki.

Funkcjonariusze musieli stawić czoła również wyjątkowym sytuacjom. Do jednego z mieszkań wpadł nietoperz, który utknął w kolcach kaktusa. W tym roku strażnicy zostali wezwani na Grunwald gdzie po ulicy biegała samica łosia, albo do Żurawińca gdzie znaleziono węża Boa dusiciela.

Poza wyjątkowymi interwencjami, funkcjonariusze na co dzień wzywani są w sprawie m.in. bezpańskich psów. - Tylko w tym roku do końca czerwca strażnicy miejscy ukarali 118 osób za brak nadzoru nad psami i 25 osób - za brak obowiązkowych szczepień tych zwierząt. 35 poznaniaków ukarano za niesprzątanie po swoich pupilach. W tym czasie mundurowi przekazali do schroniska 207 bezpańskich psów, 51 kotów wymagających pomocy człowieka i kilkanaście innych małych zwierząt domowych- mówi Przemysław Piwecki rzecznik Straży Miejskiej.

Wiele interwencji dotyczy ptaków, dzików i lisów. - Liczba zgłoszeń mieszkańców, a co za tym idzie - interwencji strażników - cały czas rośnie - podkreśla Przemysław Piwecki. - To pokazuje oczekiwania mieszkańców w stosunku do służb miasta. Niestety są też zgłoszenia przesadzone czy nieuzasadnione. Powodem interwencji strażników często są ptaki, które siedzą sobie nieruchomo (np. gołębie w cieniu pod drzewem) lub takie, które dopiero uczą się latać. Te zabierane są przez strażników tylko wtedy, gdy zgłaszający podnosił i dotykał pisklaka. W innych przypadkach nie przewozimy ich do Azylu.

Każdego roku Straż Miejska przyjmuje około 5 tysięcy zgłoszeń dotyczących zwierząt.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki