Ostatnie zdjęcie zaginionego

i

Autor: facebook.com/skuteczny.detektyw Ostatnie zdjęcie zaginionego

Rodzice zaginionego 19-latka: "Cały czas wierzymy, że Michał wróci do domu"

2019-01-28 21:21

Od 10 dni trwają poszukiwania Michała Rosiaka. W poniedziałkowym wydaniu programu "Uwaga" w telewizji TVN dziennikarze poruszyli sprawę zaginięcia 19-latka. Po raz pierwszy wypowiedzieli się rodzice i babcia zaginionego.

Rodzina Michała Rosiaka ciągle wierzy, że 19-latek wróci do domu. - Nie wiem jak to długo potrwa, ale mamy nadzieję, że wróci. Prosimy o to Boga - mówiła babcia zaginionego, w reportażu telewizji TVN.

W materiale wyemitowano m.in. nagrania z sobotnich poszukiwań, w których brali udział znajomi, a także ochotnicy z rodzinnej miejscowości Michała. - Bardzo dziękuję ludziom, którzy chcą pomóc - przekazała mama 19-latka, która opowiedziała także o ostatniej rozmowie ze swoim synem. - Ostatni raz rozmawiałam z nim w czwartek. Zawsze podkreślał, że wychodzą z kolegami w czwartek w miasto. My go ostrzegaliśmy, aby uważał i nie wracał za późno do domu - podkreślała. 

Po tej rozmowie Michał udał się ze znajomymi do klubów na Starym Rynku, a dzień później nie było już z nim kontaktu. W piątek miał wrócić do swojego rodzinnego domu na weekend, ale już nie wrócił, a ślad po nim zaginął - Umawialiśmy się, że w piątek wróci do domu, bo tęskni. Dzwoniłam, pisałam smsy czy już wraca, bo o godzinie 16 miał pociąg z Poznania. Próbowaliśmy dodzwonić się do godziny 19. Później zaczęliśmy szukać kontaktu do kolegów - opowiada mama.

Rodzina apeluje, aby osoby, które miały jakąś wiedzę na temat tego, co się stało z Michałem dała znać policji. - Każda informacja jest ważna. Może jakieś postronne osoby przejeżdżały obok tego przystanku. Prosimy ludzi dobrej woli, które cokolwiek widziały, aby dały znać - zakończyła łamiącym się głosem mama Michała.

Co się stało z Michałem?

Michał w nocy z czwartku (17 stycznia) na piątek (18 stycznia) bawił się w nocnym klubie w okolicach Starego Rynku. Wyszedł około godz. 1:00 w nocy i do tej pory nie ma z nim kontaktu. 19-latek jest szczupłej budowy ciała i ma około 190 cm wzrostu, ma niebieskie oczy i lekki zarost. W dniu zaginięcia ubrany był w czarne spodnie, czarną koszulkę typu polo oraz czarną kurtkę.

Od ponad tygodnia szuka go policja, agencja detektywistyczna, a także znajomi. Ostatni raz widziany był o godz. 1:36 na przystanku na Garbarach, w okolicach którego został znaleziony jego telefon. Jego obecność zarejestrowała kamera zamontowana na autobusie. Kolejny "nocny" podjechał na zatoczkę na Garbarach o godz. 3:06, ale wtedy już tam nie było zaginionego.

W sobotę 26 stycznia Michała w okolicach Warty i Cytadeli szukali znajomi, rodzina i ochotnicy. Do Poznania przyjechali także mieszkańcy z rodzinnej miejscowości zaginionego - Turku, którzy włączyli się w poszukiwania. To także nie przyniosło żadnego rezultatu.

Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto pod nr tel. 61 841-23-11 lub 112.

CZYTAJ TEŻ:

>> Makabryczne odkrycie Ostrzeszowie. Czy to było morderstwo i samobójstwo?

>> Z obrotu wycofano popularny lek na katar. Sprawdź czy nie masz go w swojej apteczce!

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki