W środę, 22 października, 30-latka została doprowadzona do Sądu Rejonowego w Pleszewie. – Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wydał postanowienie o umieszczeniu zatrzymanej w areszcie tymczasowym na okres 3 miesięcy – przekazała Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszała 30-latka z Kościelnej Wsi pod Pleszewem. Taką decyzję podjęła prokuratura, kierując się m.in. wynikami sekcji zwłok 28-letniego mężczyzny. Zdaniem śledczych kobieta, mimo że była pod wpływem alkoholu, miała pełną świadomość swoich działań i umyślnie zaatakowała partnera, licząc się z jego śmiercią.
Do tragedii doszło w niedzielę, 19 października, w mieszkaniu pary. Jak informuje portal pleszew.naszemiasto.pl, między partnerami doszło do awantury, podczas której kobieta miała chwycić za nóż kuchenny i ugodzić 28-latka dwukrotnie – w tym raz w klatkę piersiową. Mężczyzna zmarł na miejscu. Policjanci zatrzymali 30-latkę, która – jak się później okazało – miała 1,2 promila alkoholu we krwi.
Podejrzana nie przyznała się do winy i zakwestionowała ustalenia prokuratury. Jednak, jak wskazują śledczy, zebrany materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do charakteru jej działań.
– Wszystkie czynności odbywające się w prokuraturze poprzedzone były sądowo-lekarską sekcją zwłok. Prokurator przeprowadził ją dziś we wczesnych godzinach rannych z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej, ustalając bezpośrednią przyczynę zgonu – powiedział Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, cytowany przez pleszew.naszemiasto.pl.
Jak dodaje prokurator, o działaniu z zamiarem bezpośrednim świadczy również „bezstronny materiał dowodowy”, w tym charakter i lokalizacja obrażeń, jakich doznał 28-latek. W toku postępowania śledczy będą jeszcze analizować zabezpieczone ślady biologiczne i kryminalistyczne z miejsca zbrodni.
Decyzją sądu 30-latka spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.