Trzemeszno. Drzewo runęło na 57-latka. Nie udało się go uratować

Koszmar w Trzemesznie rozegrał się 28 stycznia na alei Szymańskiego. Podczas wycinki na prywatnej posesji na 57-letniego mężczyznę spadło drzewo. Poszkodowanego zauważył sąsiad. Wezwał na miejsce pomoc. Śmigłowiec LPR zabrał poszkodowanego do szpitala. Po kilku dniach nadeszły smutne wieści. Jak podaje lokalny serwis trzemeszko24.pl, przetransportowany do lecznicy w Gnieźnie 57-latek zmarł. Przedstawiciele Nadleśnictwa apelują, aby przed wycinką bezwzględnie zapoznać się z zasadami bezpieczeństwa i mieć pełne wyposażenie w postaci m.in. kasku i rękawic. Jak widać, o tragedię bardzo łatwo.

Listen on Spreaker.