Michał Karmowski nagrał film wspólnie z Maksem.

i

Autor: Michał Karmowski/YouTube.com Michał Karmowski nagrał film wspólnie z Maksem.

Uczeń z Poznania obrażał na Facebooku Michała Karmowskiego. Youtuber odnalazł go i przykładnie ukarał [WIDEO]

2016-12-22 10:25

Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich internetowych hejterów. Znany youtuber Michał Karmowski miał dość obelg i oszczerstw pod adresem swojej rodziny publikowanych przez jednego z internautów. Udało mu się ustalić, że ich autorem jest uczeń technikum z Poznania. Teraz nastolatek za karę będzie musiał pracować w hospicjum.

Michał Karmowski to kulturysta, który zamieszcza w serwisie YouTube filmiki, w których dzieli się swoimi radami z zakresu prowadzenia prawidłowych treningów, diety, stosowania różnego rodzaju odżywek itp. Filmy przyniosły mu olbrzymią popularność – niektóre z nich mają po kilkaset tysięcy wyświetleń.

Jak każdą osobę, która zyskała popularność w Internecie, tak i Michała Karmowskiego spotkały też nieprzychylne, czy wręcz chamskie komentarze ze strony anonimowych internautów. Jeden z nich nawet założył fanpage „Jaglak”, gdzie publikował różnego rodzaju obraźliwe treści pod adresem Karmowskiego i jego rodziny.

Youtuber uznał, że nie odpuści tej sprawy i postanowił zrobić wszystko, aby namierzyć hejtera, co zajęło mu 10 miesięcy.

- O mnie można mówić i pisać różne rzeczy, ale gdy dotyka to moją rodzinę, to musiałem zareagować – wyjaśnia na opublikowanym w środę filmie Karmowski.

Okazało się, że za stroną „Jaglak” stoi Maks, nastolatek ze Swarzędza uczący się w jednym z poznańskich techników. Karmowski skierował przeciwko niemu pozew sądowy z żądaniem wysokiego odszkodowania. Ponieważ Maks jest nieletni, pieniądze musieliby zapłacić jego rodzice.  

- Wiem, że odszkodowanie, które musieliby mi wypłacić, zrujnowałoby im życie, a że sam jestem człowiekiem o dobrym sercu postanowiłem, że nie będę żądał tego odszkodowania, zresztą nawet gdybym je wyegzekwował, to i tak całość przekazałbym na cele charytatywne, bo mi takie pieniądze nie są potrzebne – wyjaśnia Karmowski. - Wymyśliłem, że najbardziej ukarać trzeba Maksa, a nie jego rodziców, dlatego odpracuje 400 godzin w hospicjum, gdzie będzie musiał pomagać w opiece nad starszymi, schorowanymi ludźmi. Wspólnie z jego ojcem dołożyliśmy mu też dodatkową karę - pracę w warsztacie u jego taty, gdzie będzie pomagał w naprawie samochodów – dodaje.

Karmowski zdecydował się nagrać film, w którym występuje wspólnie z Maksem i wyjaśniają całą sprawę. Jak mówi, ma to być przestroga dla innych internautów, którzy publikują w Internecie obraźliwe komentarze pod czyimś adresem.

Zobaczcie film:

Czytaj też: Rodzina i przyjaciele pożegnali Bohdana Smolenia [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki