W Kaliszu nie chcą Marszu Równości? Prawie 9 tysięcy podpisów pod petycją

- Złożyliśmy na biurko prezydenta Kalisza dokładnie 8 tysięcy 800 podpisów osób przeciwnych marszowi równości - mówi Agnieszka Skowrońska, jedna z inicjatorek petycji. - Patrząc na te marsze w innych miastach, one zawsze uderzają w naszą tożsamość chrześcijańską i profanują znaki naszej wiary. Obserwatorzy takich marszów pobudzeni są do agresji, prowokacji i haseł, które obrażają katolików. To jest nasz głos sprzeciwu.

To ma być pierwsze takie wydarzenie w Kaliszu, co może budzić obawy jego mieszkańców. I Kaliski Marsz Równości ma się odbyć 22 września. W tym samym czasie planowane są takę inne zgromadzenia w tym mieście. Do kaliskiego ratusza wpłynęło aż 250 wniosków o możliwość zorganizowania 21 i 22 września różnego rodzaju manifestacji - od pikiety w obronie rodziny po zgromadzenie miłośników... sernika z rodzynkami! Większość z nich została przesłana drogą elektroniczną.

Ostatecznie, decyzją urzędników, w sobotę 21 września legalnie może się odbyć sześć zgromadzeń publicznych. Natomiast w niedzielę 22 września zgromadzenia będzie mogło zorganizować 26 stowarzyszeń.

Trasa I Kaliskiego Marszu Równości nie jest jeszcze ustalona.

W ubiegłą sobotę ulicami Szczecina przeszedł drugi w tym mieście Marsz Równości. W wydarzeniu wzięło udział ponad 5 tysięcy osób. Impreza przebiegła bez prób zakłócenia jej przez przeciwników. Przed rozpoczęciem marszu odbyła się manifestacja zorganizowana przez środowiska narodowców, w której wzięło udział zaledwie kilkadziesiąt osób.