Wielkopolska. Pracowałem jak maszyna. Niepełnosprawny 29-latek uciekł do sąsiadów

i

Autor: Pixabay Wielkopolska. "Pracowałem jak maszyna". Niepełnosprawny 29-latek uciekł do sąsiadów

Wielkopolska. "Pracowałem jak maszyna". Niepełnosprawny 29-latek uciekł do sąsiadów

2021-10-06 21:21

W środowej "Uwadze" telewizja TVN wyemitowała reportaż o niepełnosprawnym intelektualnie 29-latku. Mężczyzna twierdzi, że w gospodarstwie swoich prawnych opiekunów pracował ponad siły. - Pracowałem jak maszyna. Tyle gnoju było, że nie dawałem rady. Musiałem sprzątnąć 10 kojców codziennie. Wszystko musiałem sam robić, nikt mi nie pomagał - mówił mężczyzna.

Miał dostawać 50 zł na tydzień. 29-latek twierdzi też, że był bity i miał zakaz korzystania z łazienki. - W miejscu, gdzie spałem, było zimno. Spałem pod dwoma kołdrami. A latem było ciepło jak w piekarniku - mówił w reportażu. W połowie sierpnia uciekł do sąsiadów. - Krzysztof skarżył się od dłuższego czasu, prosił nas o pomoc. Pisał na kartkach wiadomości. Wkładał je w foliówkę, potem dokładał kamień, żeby wiatr tego nie porwał, i przerzucał na naszą posesję – opowiadają Magdalena i Piotr, którzy zaopiekowali się 29-latkiem. Reporterom "Uwagi" udało się porozmawiać z prawnymi opiekunami Krzysztofa. Nie mają sobie nic do zarzucenia i odpierają zarzuty. - Bzdura, różne rzeczy mówi, zmyśla, kłamie – powiedział mężczyzna. A co do pracy ponad miarę to komentuje to w tej sposób: - Nie miał dużo roboty. On by mógł to zrobić w trzy, cztery godziny. Ja mówię: „Słuchaj, Rydzyk już kazanie by skończył, a ty wciąż tam te…” a on stanął, gadał, dyskutował. Na głos sam dla siebie rozmawiał – mówi mężczyzna. Cały reportaż do obejrzenia na oficjalnej stronie "Uwagi". Czytaj też: Hubert skatował matkę swoich dzieci. Wyrok za zabójstwo 22-latki z Piły

Białystok. Sąsiedzi zatrzymali 27-latka, który przyszedł po pieniądze
Sonda
Czy często spotykasz się z budynkami, które są niedostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki