Zatrzymano poznańskiego podpalacza. Odpowiada za serię pożarów w mieście. Powód? Zawód miłosny

i

Autor: KMP Poznań Zatrzymano poznańskiego podpalacza. Odpowiada za serię pożarów w mieście. Powód? Zawód miłosny

Złamane serce 30-latka

Zatrzymano poznańskiego podpalacza. Odpowiada za serię pożarów w mieście. Powód? Zawód miłosny

2022-09-30 9:43

Seria pożarów w Poznaniu. Okazało się, że za wszystkim stał 30-latek, który przeżywał... zawód miłosny. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. O szczegółach piszemy w poniższym artykule.

Seria pożarów w Poznaniu

W nocy z 17 na 18 września 2022 roku policjanci z poznańskiego Grunwaldu otrzymali zgłoszenie dotyczące pożaru wiaty śmietnikowej przy ulicy Sieradzkiej w Poznaniu. Kilka chwil później, pojawiły się trzy kolejne informacje o pożarach śmietników w tym samy rejonie.

- Na miejscu swoje działania prowadzili strażacy oraz policjanci. Na szczęście w wyniku tych zdarzeń nikt nie odniósł obrażeń, a kiedy ogień został ugaszony policyjni technicy wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady. Ostatecznie okazało się, że zniszczeniu uległy cztery śmietniki oraz dwa samochody - tłumaczy Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Zatrzymano podpalacza z Poznania

Policjanci od samego początku podejrzewali, że wzniecenie ognia jest związane z celowym działaniem człowieka. - Ich teza potwierdziła się, po wstępnie wykonanych oględzinach, biegłego z zakresu pożarnictwa - przyznaje Mróz.

Śledczy analizowali m.in. nagrania z kamer monitoringu i na ich podstawie wytypowali osobę, która mogła mieć związek z tymi przestępstwami. - Kryminalni namierzyli podejrzanego 28 września na terenie Starego Miasta, gdzie został zatrzymany - mówi Mróz.

Zaskakujący okazał się motyw działania 30-latka. - W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. Ponadto policjanci ustalili, że motywem jego działania był zawód miłosny i chęć zwrócenia na siebie uwagi - wyjaśnia Mróz.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia z zaznaczeniem, że działał w czynie ciągłym. Decyzją prokuratora został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Sonda
Musiałaś/eś się kiedykowiek ewakuować z powodu pożaru?
Tragiczny pożar w Bydgoszczy. Nie żyją trzy osoby, w tym roczna dziewczynka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki