35-latka i 40-latek nie mogą już więcej pić. Tak zdecydował prokurator! Szok na Podkarpaciu

Do niebezpiecznych zdarzeń doszło w Górze Ropczyckiej (pow. ropczycko-sędziszowski). 35-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna mieli napaść na znajomego jednego z nich tłuczkiem do mięsa i żądać od niego zwrotu pożyczonej gotówki. Policjanci niemal natychmiast ustalili sprawców. Prokurator, jako jeden ze środków zapobiegawczych, orzekł wobec nich zakaz nadużywania alkoholu.

Podkarpackie. 35-latka i 40-latek z zakazem nadużywania alkoholu

i

Autor: (2)/ Shutterstock Do niebezpiecznych zdarzeń doszło w Górze Ropczyckiej (pow. ropczycko-sędziszowski). 35-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna mieli napaść na znajomego jednego z nich, zdj. ilustracyjne

Podkarpackie. 35-latka i 40-latka napadli mężczyznę

W piątek wieczorem, 25 kwietnia, ropczyccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Górze Ropczyckiej doszło do pobicia. Z przekazanych informacji wynikało, że sprawcy uciekli z miejsca. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Tam zastali zgłaszającą i pokrzywdzonych.

- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że około dwóch godzin wcześniej do jego domu przyszła znana mu osobiście 35-letnia mieszkanka Sędziszowa Małopolskiego, wraz z mężczyzną, który na głowie miał kominiarkę. Para zażądała od 40-latka zwrotu pożyczonych pieniędzy w kwocie 120 zł. Kiedy ten odmówił, zamaskowany mężczyzna zaczął okładać go niebezpiecznym narzędziem w postaci tłuczka do mięsa, zadawał mu uderzenia i kopnięcia. Napastnik zaatakował także macochę pokrzywdzonego, która w trakcie szamotaniny zdjęła mu kominiarkę z twarzy. Pokrzywdzeni rozpoznali w nim swojego znajomego. Po zdarzeniu 35-latka wraz z agresorem uciekła z domu pokrzywdzonego - relacjonowała Agnieszka Olszowy-Szydło, Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach.

Akt oskarżenia wobec byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie

Prokurator orzekł wobec sprawców... zakaz nadużywania alkoholu

Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali napastników. Jak się okazało, obydwoje byli nietrzeźwi. Podejrzani zostali osadzeni w policyjnym areszcie, a następnie funkcjonariusze wykonali z nimi wszystkie czynności.  

- Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów zarówno 35-latce jak i 40-letniemu mieszkańcowi gminy Sędziszów Małopolski. Prokurator, po zapoznaniu się z materiałami postępowania, zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru, zakazu zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzonymi, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu nadużywania alkoholu - podsumowała policjantka z Ropczyc.

Podejrzanej parze napastników za napaść z niebezpiecznym narzędziem grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki