Był tak pijany, że nie miał siły pedałować. To co zrobił zdumiało policjantów

i

Autor: Podkarpacka Policja Pijany rowerzysta liczył, że wezwani policjanci podwiozą go do domu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Nietypowa interwencja

Totalnie się upił i nie miał siły pedałować. To co zrobił zdumiało policjantów

2023-07-27 19:39

Zdumiewające zachowanie 70-letniego mieszkańca Podkarpacia sprowadziło na niego nie lada problemy. Nie dość, że mężczyzna postanowił wrócić rowerem do domu, choć był pod wpływem alkoholu, to jeszcze... sam zadzwonił po policję. Wezwanie funkcjonariuszy miało mu ułatwić powrót do domu, ale skończyło się skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie.

Nowa Dęba. Pijany rowerzysta zadzwonił po policję. Myślał, że odwiozą go do domu

Kuriozalne zgłoszenie było powodem interwencji policji w Nowej Dębie (powiat tarnobrzeski). Zgłaszający przyznał, że jest nietrzeźwy i wraca rowerem do domu. W trakcie rozmowy powiedział, że mieszka na terenie gminy Baranów Sandomierski i ma do pokonania jeszcze 19 kilometrów, tymczasem opuściły go siły. Mężczyźnie nie chciało się dłużej pedałować, a wzywając mundurowych myślał, że to oni zabiorą go do domu. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu, lecz w zupełnie innym celu. Przede wszystkim potwierdzili nietrzeźwość 70-latka. Rowerzysta miał w organizmie 1,64 promila alkoholu. Senior trafił pod opiekę bliskich, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Policjanci sporządzili wniosek o jego ukaranie.

Sonda
Czy rowerzyści jeżdżą bezpiecznie?
Strażacy z Przemyśla uratowali bocianie pisklę, którego mama zginęła

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki