Kiedy nasz patrol zjechał z głównej drogi prowadzącej do Kolbuszowej i przemierzał przez mniejsze miejscowości, nikt nie spodziewał się, że w Brzezóvce czekają aż tak liczne atrakcje. Kompleks powstał zaledwie rok temu i niewiele osób jeszcze o nim słyszało. Jedno jest pewne - ci którzy zajrzeli tu wczoraj z nami pierwszy raz, otwarcie mówili, że chętnie tu wrócą.
Kompleks w Brzezóvce jest podzielony na kilka stref. Przy pełnym słońcu najbardziej przyciąga strefa wodna. Znajdziemy tu baseny, jacuzzi, wodny plac zabaw i wodne zjeżdżalnie, a dla nieco młodszych małe wodne rowerki. Dobra zabawa murowana.
Brzezóvka to także plac zabaw z dmuchańcami, trampolinami, gokartami, czy mini golfem. Cały czas rozbudowywany jest przy tym park historyczny z dinozaurami i nie tylko. Na głodnych czeka strefa gastronomiczna, z pierogami domowej roboty, frytkami i solidnymi kiełbaskami z grilla. Po sytym posiłku można odpoczywać w cieniu na leżakach.
Udało nam się dowiedzieć, że właściciel Brzezóvki już szykuje kolejne atrakcje - teren będzie jeszcze większy, choć i tak już jest całkiem spory.
My bawiliśmy się doskonale, a powrotna jazda do Rzeszowa zajęła nam raptem 30 minut.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
