Kolbuszowa. Na widok policjantów schował się w zaroślach, a potem zderzył się z radiowozem

i

Autor: KPP Kolbuszowa

Kolbuszowa. Na widok policjantów schował się w zaroślach. Potem zderzył się z radiowozem

2020-04-06 12:53

Kolbuszowscy policjanci zatrzymali wczoraj nietrzeźwego motorowerzystę. Jednak to, w jaki sposób doszło do zatrzymania jest... raczej niecodziennie. Mężczyzna na widok radiowozu, schował się w pobliskie zarośla. Kiedy stracił radiowóz z oczu, wsiadł z powrotem na motorower. Po drodze ponownie natknął się na policjantów i... zderzył się z radiowozem.

Kolbuszowscy policjanci z Referatu Ruchu Drogowego, podczas tankowania pojazdu służbowego na stacji paliw w miejscowości Świerczów, zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu wszedł w pobliskie zarośla. Policjanci odjechali, ale po chwili zawrócili, przejeżdżając obok tego samego miejsca. W trakcie jazdy zauważyli widzianego wcześniej mężczyznę, który jechał w ich kierunku motorowerem. Policjanci podali mu sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu. Kierowca jednośladu nie zastosował się do nakazu zatrzymania i próbował ominąć radiowóz. W trakcie manewru zderzył się z jednak z policyjnym pojazdem i upadł na ziemię.

Czytaj też: Piwo pod sklepem i połów ryb nad stawem. Posypały się mandaty

W wyniku zdarzenia 39-letni mężczyzna, mieszkaniec pow. kolbuszowskiego nie odniósł obrażeń. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 39-latka, miał 0,58 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo sprawdzenia w policyjnych systemach wykazały, że motorowerzysta ma aktualnie zatrzymane prawo jazdy. 39-latek nie potrafił wyjaśnić policjantom dlaczego nie stosuje się do ograniczeń w przemieszczaniu osób.

Zobacz też: Koronawirus: rodzina zataiła prawdę. Dwa zespoły pogotowia trafiło na kwarantannę!

Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze wraz z technikiem kryminalistyki. Dokładne okoliczności tego zdarzenia zostaną wyjaśnione w trakcie prowadzonego postępowania.

Narkotyki za pół miliona

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki