Krosno. Nie żyje przewodnik i prezes PTTK. Zaszczepił we mnie miłość do gór

i

Autor: archiwum PTTK Oddział w Krośnie Nie żyje przewodnik beskidzki i prezes PTTK w Krośnie Ryszard Majka

Krosno. Nie żyje przewodnik i prezes PTTK. "Zaszczepił we mnie miłość do gór"

2021-08-31 21:38

Nie żyje przewodnik beskidzki i prezes PTTK w Krośnie Ryszard Majka. O śmierci mężczyzny poinformowało za pośrednictwem swojego profilu facebookowego Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Oddział w Krośnie. Pod wpisem pojawiło się już blisko 100 komentarzy od osób, które doceniają, w jaki sposób przewodnik PTTK w Krośnie przybliżał im Beskidy.

Krosno. Nie żyje przewodnik i prezes PTTK. "Zaszczepił we mnie miłość do gór"

Nie żyje przewodnik beskidzki i prezes PTTK w Krośnie Ryszard Majka. Mężczyzna zmarł we wtorek 31 sierpnia, o czym poinformowało na swoim profilu facebookowym Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Oddział w Krośnie. Wiadomość o śmierci popularnego "Mauzera" poruszyła wiele osób, które postanowiły napisać kilka ciepłych słów, wspominając przewodnika PTTK z Krosna. "To właśnie ON zaszczepił we mnie miłość do gór... CZEŚĆ Panie Ryśku!", napisał jeden z użytkowników. Inny z mężczyzn dodaje, że "był super człowiekiem, z humorem i radością... Motywował ludzi do chodzenia po górach... Rysiu, byłeś dobrym człowiekiem (...)". Wszyscy składają bliskim przewodnika PTTK z Krosna kondolencje i wyrazy współczucia, ale nie brakuje też osobistych historii w hołdzie zmarłemu. "Byłam z nim na Babiej Górze, tuż przed covidiozą. Wspaniały człowiek i przyjaciel mojego męża... Trudno uwierzyć... Spoczywaj w pokoju", pisze jedna z kobiet. "Wielka strata ??? Niezapomniany charyzmatyczny człowiek o wielkim sercu i wspaniałej duszy. Spoczywaj w spokoju ?", dodaje inna.

- O uroczystościach pogrzebowych powiadomimy w osobnym poście - informuje PTTK w Krośnie.

Czytaj też: Ratownicy z całego Podkarpacia protestowali w obronie zwolnionych kolegów

Czytaj też: Przez zawód miłosny wyskoczył z czwartego piętra. Teraz walczy o każdy oddech

Andrzej Bargiel po najnowszej wyprawie w wysokie góry: Ryzyko jest duże, muszę uważać na lawiny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki