26 stopni Celsjusza w listopadzie. Temperatura zaskoczyła
Jak można pisać o 26 stopniach, skoro w Polsce obecnie dominują jednocyfrowe temperatury? Zajrzyjmy do 5 listopada 2018 roku, kiedy to na terenie miejscowości Polana (województwo podkarpackie) odnotowaliśmy 26,2 stopnia Celsjusza. Letnie wartości na Podkarpaciu nie były wówczas jednostkowymi przypadkami. Dziś o takim scenariuszu marzą wszyscy ciepłolubni Polacy. Tymczasem obecnie coraz częściej mówimy o zimowym wariancie. W nocy na południowych krańcach Polski odnotowaliśmy -8 stopni Celsjusza. Czy to oznacza, że ocieplenie jest tylko w sferze marzeń? Okazuje się, że niekoniecznie. Optymistycznie wyglądają prognozy średnioterminowe na ostatnie dni listopada.
Polecany artykuł:
i
Krótkotrwałe ocieplenie w prognozach IMGW
Nie ma co ukrywać, o 26 stopniach w listopadzie możemy na razie zapomnieć. Takie wartości zobaczymy tylko w materiałach o czasach minionych. Jeśli odczujemy ocieplenie, to przyjdzie ono 20 oraz 25 i 26 listopada. Na mapie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej widzimy 8 stopni w województwie podkarpackim. Zdecydowanie cieplej będzie na południu i na południowym wschodzie kraju. Ciepły strumień powietrza zrobi swoje, ale tą zmianą nie będziemy się zbyt długo cieszyć.
Ostatnie godziny listopada i początek grudnia przyniosą przenikliwy chłód oraz opady śniegu. W całym kraju temperatury powinny się ukształtować na poziomie poniżej długoletniej średniej. Jeżeli prognozy nie ulegną drastycznym zmianom, to czeka nas zimowe Boże Narodzenie z prawdziwego zdarzenia. Do okresu świątecznego będziemy wracać w kolejnych publikacjach "Super Expressu".
Galeria ze zdjęciami: Tak wygląda groźna wersja zimy. Utrudnienia komunikacyjne i biały klimat za oknami