Największym problemem na kwarantannie często jest nuda. Każdy radzi sobie z nią jak umie najlepiej, a że Pani Ewa Leśniak umie szydełkować, to dla niej zamknięcie w domu nie było, aż tak uciążliwe. Kiedy Polacy zostali w swoich mieszkaniach i nie wiedzieli co począć ze swoim czasem ona szydełkowała. Spod jej igły co kilka dni wychodził kolejny żołnierz. A to Legionista, a to Podhalańczyk, Żołnierz Wojska Ludowego, czy Wojska Polskiego, Żołnierz Niemieckiej Marynarki i establishment postaci związanych ze służbami mundurowymi. Sanitariuszki powstańcze czy te z legionów. Generałowie i zwykli żołnierze. Każdy dopracowany w najdrobniejszym szczególe, z plecakami, menażkami, bronią i konkretnymi ozdobami i naszywkami na mundurach. Każdy w całości wykonany na szydełku. Z drucikiem wewnątrz lalki, aby postać była elastyczna.
Zobacz też: 94 osoby, które wróciły z Włoch zakończyły ZBIOROWĄ kwarantannę w Bieszczadach
-Żołnierze rozchodzą się na pniu. Trafiają do Izb Pamięci, do instytucji historycznych, ktoś chce mieć w domu takie pamiątki nawiązujące do historii, bądź tak upamiętnić kogoś bliskiego- wymienia twórczyni niezwykłych lalek. -Każda postać tworzona jest indywidualnie, dlatego można ją zrobić odwzorowując konkretnego człowieka. Jego, włosy ubranie, ulubione przedmioty czy cechy charakterystyczne. Wszystko z włóczki-dodaje Ewa Leśniak.
Mieszkanka Podkarpacia nie tworzy tylko żołnierzy. Ich zaczęła szydełkować, bo najpierw zrodził się pomysł stworzenia maskotki dla grupy w której działa od trzech lat „Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej "X D.O.K. Po jednej lalce, przyszedł czas na następne i następne. Teraz lalki Pani Ewy są już w całej Polsce. Trafiają też na za granice.
Pasjonatka szydełkowania ma wielu odbiorców w USA, chociaż szydełkuje dopiero cztery lata. W jej zbiorach jest mnóstwo ozdób, oraz unikalnych przedmiotów użytkowych. Na święta zrobiła wielkanocne figury, zwierzęta wyszydełkowane z włóczki, koszyki, zabawki dla dzieci, kultowe postaci, jak Reksio, Tygrysek, Bolek i Lolek, żaba Monika, Sąsiedzi, oraz praktyczne ozdoby na ściany, breloczki, rękawiczki, wachlarze, parasolki, szopki, ozdoby choinkowe, ozdoby patriotyczne, oraz przede wszystkim lalki i urocze misie na Walentynki, na Boże Narodzenia, dla niemowlaków, personalizowane maskotki… i można by tak wymieniać bez końca, a przemyślanka ciągle szuka nowych inspiracji, żeby szydełkować.
Czas narodowej kwarantanny wykorzystywała bardzo twórczo. Prace pani Ewy to najlepszy dowód na to, że wolny czas w czterech ścianach można wykorzystać naprawdę twórczo… i pięknie!
czytaj też: Operacja bociana Zuzi (GALERIA)
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: