Desperat trafił pod opiekę lekarzy

i

Autor: Pixabay/JESHOOTS Desperat trafił pod opiekę lekarzy

O włos od tragedii w Mielcu: Uratował go odgłos w słuchawce telefonu

2017-10-19 15:56

Do dyżurnego policji zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że chce odebrać sobie życie. To, co stało się później, wzbudza podziw.  

Niebywała czujność dyżurnego w Mielcu uratowała życie 32-latkowi. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że chce odebrać sobie życie. Policjant wychwycił, że w tle rozmówcy słychać odgłos karetki:

-  Zatelefonował do dyspozytora, który wskazał, gdzie w tym czasie mogła przejeżdżać karetka z włączonymi sygnałami dźwiękowymi. Dyżurny poszedł tym tropem i skierował w ten rejon funkcjonariuszy. Równocześnie wsłuchując się w nagranie rozpoznał głos zgłaszającego, bo już wcześniej odbierał od niego telefony - informuje KPP Mielec.

Patrol namierzył telefonującego. Udało się zdążyć na czas. Desperat został przekazany pod opiekę lekarzy. 

Zobacz też: Niecodzienne zjawisko na rzeszowskim niebie. Dlaczego słońce jest zamglone i czerwone?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki