POLICJA

i

Autor: Materiały policyjne

Pijany w sztok z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Jechał zygzakiem przez Widełkę

2020-08-03 10:09

Ponad 2 promile alkoholu miał kierowca forda, którego wczoraj zatrzymali policjanci w Kolbuszowej Górnej. Informację o jadącym „zygzakiem” kierowcy, przekazali podróżujący tą trasą świadkowie. Dodatkowo okazało się, że 38-latek kierował pomimo posiadanego sadowego zakazu, a pojazd był uszkodzony i nie posiadał wymaganych badań technicznych.

W niedzielę około godz. 21.30, dyżurny kolbuszowskiej jednostki został powiadomiony, że przez Widełkę jedzie kierowca forda, który może być nietrzeźwy. Według relacji świadków, mężczyzna poruszał się „zygzakiem” i wykonywał niebezpieczne manewry m.in. wyprzedzając inne pojazdy w miejscu niedozwolonym. Na krajową „dziewiątkę” niezwłocznie pojechali policjanci. Opisywany samochód zauważyli w Kolbuszowej Górnej. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierowcy polecenie do zatrzymania pojazdu. Kierujący transitem mężczyzna ignorował polecenia i jechał dalej.

Zobacz też: Wólka Małkowa. Wyprzedzanie zakończył dachowaniem. Mogło dojść do tragedii [ZDJĘCIA]

Z pomocą drugiego radiowozu funkcjonariusze zatrzymali kierowcę forda. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,18 promila alkoholu w jego organizmie. Sprawdzenia w policyjnej bazie wykazały, że 38-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dalsze czynności wykazały, że ford, którym kierował, nie posiadał badań technicznych.

Dodatkowo pojazd posiadał uszkodzenia w związku z uderzeniem w znak drogowy w Widełce. Samochód trafił na policyjny parking. W sprawie trwają dalsze czynności.       


 Czytaj też: Zaginął w lesie. Policjanci z Ustrzyk Dolnych znaleźli 81-letniego grzybiarza

Pijany kierowca ciężarówki jechał szlaczkiem

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki