Serce pęka

Pluszowe misie strzegą grobu Jeremiego. 3-latek zakrztusił się winogronem. "Śpij Aniołku"

2023-08-06 4:02

Ta rozdzierająca serce tragedia miała miejsce 11 lipca 2023 w jednym z rzeszowskich żłobków. 3-letni Jeremi najprawdopodobniej zakrztusił się winogronem i zmarł. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie nie udziela żadnych informacji dotyczących tego śledztwa. Jednak rodzice dzieci z grupy zmarłego chłopca chcieliby wiedzieć, co przyczyniło się do tego dramatu i czy dziecku można było pomóc.

Ta tragedia, z którą tak ciężko się pogodzić rozegrała się w jednym z rzeszowskich żłobków we wtorek (11 lipca 2023). Z nieoficjalnych doniesień wynikało, że 3-letni malec zaczął dusić się winogronem. Prokuratura była bardzo oszczędna w przekazywaniu informacji w tej sprawie z uwagi na dobro rodziny chłopca i dobro postępowania. Chociaż zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie, Arkadiusz Jarosz początkowo informował, że przekaże wyniki sekcji zwłok dziecka, ostatecznie tego nie zrobił i zaznaczył, że żadne informacje ze śledztwa nie zostaną podane. 13 lipca 2023 odbyła się sekcja zwłok chłopca. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie opublikowała krótki komunikat.

- Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie Wydział 1 Śledczy nadzoruje śledztwo uprzednio wszczęte przez Prokuraturę Rejonową dla Miasta Rzeszów w sprawie zaistniałego, w dniu 11 lipca 2023 r., w Rzeszowie, woj. podkarpackiego, narażenia 3- letniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez pracowników placówki opiekuńczej w Rzeszowie, pod których opieką się wówczas znajdował i nieumyślnego spowodowania jego śmierci tj. o czyn z art. 160 § 2 kk i 155 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Rzeczone postępowanie zostało z uwagi na charakter sprawy przejęte do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie w dniu 12 lipca 2023 r. i z uwagi na dobro śledztwa jak i dobro rodziny małoletniego żadne dodatkowe informacje nie będą przekazywane środkom masowego przekazu, w zakresie opisanego postępowania- można było przeczytać w opublikowanym przez Prokuraturę dokumencie.

Ile jechała karetka do 3-latka, który zadławił się winogronem w żłobku? Dłużej, niż zalecenia

Rodzice zaniepokojeni

Rodzice dzieci ze żłobka, w którym doszło do tragedii są zaniepokojeni takim obrotem sprawy, bo jak sami zaznaczają: "to bardzo ważne, aby dokładnie wyjaśnić, co się stało i ustalić, czy dziecku można było w jakikolwiek sposób pomóc, ta tragedia mogła dotknąć każdego z nas.” Chociaż takie słowa przechodzą rodzicom z największym trudem, to niektórzy są zaniepokojeni faktem, że nie tylko Prokuratura nabrała wody w usta, ale i Ratusz, pod który podlegał miejski żłobek, nie chciał sprawy komentować. Od początku milczało tez kierownictwo żłobka, w którym doszło do tragedii. Na stronie internetowej placówki możemy przeczytać: "Żywienie dzieci w żłobku odbywa się zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia im. prof. Aleksandra Szczygła"

W toku prowadzonego śledztwa zostaną powołani biegli, którzy stwierdzą, co mogło przyczynić się do śmierci Jeremiego i czy w jakikolwiek sposób ktoś mógł niedopełnić swoich obowiązków.

Grób malutkiego Jeremiego, który zakrztusił się winogronem w żłobku
Sonda
Boisz się śmierci?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki