Podkarpackie. Pościg za kłusownikiem na Jeziorze Sieniawskim i  stosy śmieci na brzegach

i

Autor: analogicus/pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

Podkarpackie. Pościg za kłusownikiem na Jeziorze Sieniawskim i stosy śmieci na brzegach

2020-09-01 8:01

Społeczna Straż Rybacka w Sanoku w mediach społecznościowych opisała swój pracowity weekend. Strażnicy przeszli wiele kilometrów, znaleźli stosy śmieci na brzegach rzek... Na Jeziorze Sieniawskim podjęli pościg za kłusownikiem.

W miniony weekend 29 i 30 sierpnia Społeczna Straż Rybacka w Sanoku wystawiła 3 patrole. Akcje przeprowadzono o różnych porach dnia oraz w późnych godzinach nocnych . Skontrolowano Jezioro Sieniawskie, rzeki Wisłok na odcinku Mymoń – Besko, Osława na odcinku Szczawne – Zagórz – ujście , San na odcinku Zasław (ujęcie wody) – Dobra , Sanoczek na odcinku Trepcza – ujście, Potok Tyrawski na odcinku Tyrawa Solna - Tyrawa Wołoska, oraz łowiska PZW w Szczawnem, Sanoku i Hłomczy.

- Kontroli poddanych zostało 75 wędkarzy, ujawniono jedno wykroczenie z ustawy o rybactwie śródlądowym. udzielono 8 pouczeń zazwyczaj z regulaminów łowisk, które dotyczyły zaśmiecenia brzegów, braku wpisów dat do rejestrów połowu, patroszenia ryb na łowisku. Interweniowano też w sprawie kąpieli na łowisku, dopiero pod groźbą wezwania policji kąpiący wyszli z wody - informuje Komendant SSR w Sanoku Ryszard Rygliszyn.

Podjęto też pościg za kłusownikiem na Jeziorze Sieniawskim.

- Na jeziorze Sieniawskim podjęto pościg za mężczyzną – kłusownikiem. Niestety spora odległość dzieląca strażników od uciekającego i niebezpiecznie strome brzegi, urwiska zakończyły się nie powodzeniem. Kłusownik zbiegł pozostawiając w wodzie siatkę z rybami, którym zwrócono wolność a na brzegu wszędzie leżały martwe niewymiarowe ryby w większości przekute miały grzbiety. co może świadczyć, że kłusownik łowił na żywca. - informuje Ryszard Rygliszyn.

Przemek Saleta SZCZERZE: Tego BOJĘ się najbardziej... Vlog Andrzeja Kostyry

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki