Przed sądem stanęła matka, która miała bić, córkę, podduszać, nakłaniać do samobójstwa i zamykać na balkonie

2019-07-11 13:51

Joanna W. (41l) z Dębicy na Podkarpaciu zgotowała piekło swojej jedenastoletniej córce. Maja przeszła prawdziwą gehennę. Była bita, głodzona, więziona na balkonie, podduszana i wyzywana. Ponadto matka miała nakłaniać dziewczynkę do samobójstwa! Kobieta stanęła przed sądem.

Dramat jedenastoletniej Mai miał rozgrywać się  wynajmowanym mieszkaniu w Dębicy, gdzie dziewczynka mieszkała z matką po przeprowadzce z innej części Polski. Ojciec wyjechał do pracy za granicą. Joanna W. częściej zaglądała do kieliszka.

Dziewczyna miała przejść gehennę. Według śledczych była głodzona, zamykana na balkonie, bita, podduszana, wyzywana. Matka miała nakłaniać jedenastolatkę do samobójstwa! Kobieta prokuratorowi tłumaczyła, że to wszystko po to, aby zmobilizować Maję do nauki!

– Czterdziestoletnia kobieta odpowie za znęcanie się nad córką ze szczególnym okrucieństwem. Swoje zachowanie tłumaczyła kłopotami wychowawczymi, że w ten sposób chciała zmotywować córkę do nauki – mówił Jacek Żak, Prokurator rejonowy z Dębicy.

Dziewczynka miała płakać wiele godzin, jednak nie wzbudziło to niczyich podejrzeń. W końcu w desperacji zadzwoniła do ojca za granicą i opowiedziała co dzieje się w ich domu.

Ten zareagował natychmiast! Najpierw poprosił o pomoc znajomych, by zajęli się dziewczynką, kobieta została aresztowana, a ojciec wrócił do kraju i zajął się córką.

Sąd Rejonowy w Dębicy wyłączył jawność rozprawy. Kobiecie grozi do 10 lat pozbawienia wolności

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki