Do ataku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (8-9 czerwca). Na terenie Ukrainy ogłoszony został alarm powietrzny. Jak poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy, Rosjanie zaatakowali przy użyciu dronów.
"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości"
- czytamy w komunikacie.
Jak informuje Dowództwo Operacyjne, "działania te mają charakter prewencyjny i są podejmowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa oraz monitorowania sytuacji w bezpośrednim sąsiedztwie granic Rzeczypospolitej Polskiej".
"Dowództwo Operacyjne RSZ pozostaje w stałej gotowości do reagowania na wszelkie zagrożenia mogące naruszyć integralność terytorialną państwa lub bezpieczeństwo jego obywateli"
- informuje Dowództwo Operacyjne RSZ.