Sanok: Pijany 26-latek prosił się o tragedię. Kładł się w nocy na jezdni na ruchliwym skrzyżowaniu

i

Autor: Podkarpacka Policja Sanok: Pijany 26-latek prosił się o tragedię. Kładł się w nocy na jezdni na ruchliwym skrzyżowaniu

Sanok: Pijany 26-latek prosił się o tragedię. Kładł się w nocy na jezdni na ruchliwym skrzyżowaniu

2018-06-04 14:36

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 23. Policjantów wezwali kierowcy. 

Do niecodziennej interwencji policji doszło wczoraj w Sanoku na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Królowej Bony. Po godzinie 23 policjantów wezwali kierowcy, którzy poinformowali dyżurnego o mężczyźnie kładącym się na jezdni:

- Policjanci na miejscu zastali mężczyznę leżącego na wysepce oddzielającej przejścia dla pieszych. Mężczyzna miał problemy z poruszaniem, a na widok policjantów stał się agresywny. Kontakt z nim był ograniczony i utrudniony. Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej mężczyzna na stacji paliw wszczynał awanturę, gdyż nikt nie chciał sprzedać mu alkoholu. Po wyjściu ze stacji zaczął przekręcać znaki drogowe - wyjaśniają funkcjonariusze.

Awanturnikiem okazał się 26-latek z powiatu. Był pijany - miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany. 

Zobacz też: Będą pieniądze na szkolne wyprawki 300 plus. Premier podpisał rozporządzenie

ZOBACZ TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki