Skandal w rzeszowskiej przychodni: Wyciekły dane pacjentów. Poinformowali ich... po pół roku?!

i

Autor: jarmoluk/Pixabay.com Skandal w rzeszowskiej przychodni: Wyciekły dane pacjentów. Poinformowali ich... po pół roku?!

Skandal w rzeszowskiej przychodni: Wyciekły dane pacjentów. Poinformowali ich... po pół roku?!

2022-06-21 16:15

Na stronie internetowej Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie pojawiła się informacja o wycieku danych pacjentów. Placówka poinformowała, że wyciekły nazwiska, daty urodzenia i numery PESEL. Do wycieku miało dojść początkiem stycznia, natomiast, jak twierdzi nasz czytelnik, informację o wycieku danych przychodnia podała pacjentom dopiero w poniedziałek 20 czerwca, czyli niemal pół roku po fakcie!

Wojewódzki Zespół Specjalistyczny w Rzeszowie w poniedziałek (20 czerwca 2022) poinformował o wycieku danych pacjentów. Taka informacja pojawiła się na stronie internetowej oraz na Facebooku. Chodzi o wyciek, do którego doszło w dniach 5-7 stycznia 2022. Jak wynika z komunikatu, w tym czasie nieuprawnione osoby miały zalogować się do systemu jako lekarze. Dane, które zostały pozyskane, to imiona, nazwiska, daty urodzenia i numery PESEL. Nie wyciekły natomiast informacje dotyczące stanu zdrowia pacjentów.

Zobacz też: Głowienka. Makabryczne odkrycie. Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Lubatówka

- Jak wynika z raportu uzyskanego od dostawcy systemu informatycznego w okresie nieuprawnionego dostępu do danych osobowych pacjentów WSZ w Rzeszowie do systemu zalogowały się 84 osoby - czytamy w komunikacie. - Jednocześnie natychmiast po ujawnieniu naruszenia danych osobowych, tj. w dniu 7 stycznia 2022, podjęte zostały odpowiednie kroki, celem ich zabezpieczenia, zablokowania do nich dostępu oraz zapobiegnięcia ponownego wystąpienia takiej sytuacji w przyszłości. Dostawca systemu informatycznego został powiadomiony o zaistniałej sytuacji, dzięki czemu na przyszłość zostaną wprowadzone zabezpieczenia, które zapobiegną jej powtórzeniu się - informuje WZS w Rzeszowie.

W dalszej części komunikatu placówka informuje o możliwych niebezpieczeństwach, jakie grożą pacjentom, których dane wyciekły, jak próba uzyskania przez osoby trzecie pożyczek w instytucjach pozabankowych, wyłudzenia ubezpieczenia, czy zawarcie umów na dane, które wyciekły.

- W celu zminimalizowania ewentualnych negatywnych skutków naruszenia zalecamy założenie konta w systemie informacji kredytowej i gospodarczej w celu dodatkowego zabezpieczenia swoich danych przed nieuprawnionym wykorzystaniem - podaje placówka.

Wyciek danych w WZS w Rzeszowie. Pacjenci zbulwersowani

Pacjenci są zbulwersowani tym, że placówka poinformowała o sprawie niemal pół roku po fakcie. Pacjenci o wycieku dowiedzieli się z komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej przychodni.

- To przechodzi ludzkie pojęcie. Teraz mamy sprawdzić te dane w systemie informacji kredytowej? Po co? Przecież żadne instytucje pozabankowe nie sprawdzają tych danych, a poza tym to już jest za późno. Sześć miesięcy po fakcie? Jak ktoś miał wziąć kredyt na te dane, to już wziął... - mówi w rozmowie z "Super Expressem" pan Piotr.

Jak wynika z relacji naszego czytelnika, przychodnia nie wie, czyje dane wyciekły.

- Zadzwoniłem pod numer podany w komunikacie i zapytałem, czy moje nazwisko jest na liście osób, których dane wyciekły, ale pani mi powiedziała, że oni nie mają takiej listy. Nie wiedzą, w jakie nazwiska wchodziły w styczniu te 84 osoby, ponieważ firma, która jest administratorem ich strony internetowej, utajniła ten plik - powiedział pan Piotr. - Wciąż nie wiem, czy moje nazwisko tam jest, czy nie.

Pacjenci są oburzeni, że nie otrzymali informacji o wycieku od razu, nikt do nich nie zadzwonił, ani nie wysłał maili. Według naszych nieoficjalnych informacji, to kancelaria prawna miała doradzić placówce, że o wycieku nie musi informować pacjentów. Poszkodowanych ma być około 300 osób - to też nieoficjalne informacje, ponieważ wciąż czekamy na komentarz placówki w tej sprawie. Próbowaliśmy nawiązać kontakt telefoniczny, jednak telefon nie odpowiadał, czekamy więc na odpowiedź na nasze zapytanie wysłane drogą mailową. 

Sonda
Czy masz zaufanie do lekarzy?
Łąki kwietne w Rzeszowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki