Nadleśnictwo Lubaczów na początku maja 2025 roku w swoich mediach społecznościowych pochwaliło się niezwykłym znaleziskiem. Spod ziemi wykopano zabytkowy trybularz, inaczej zwany kadzielnicą. To sprzęt liturgiczny służący do okadzania kościoła i ołtarza podczas obrzędów. Jest to metalowy pojemnik z przykrywką, umocowany na łańcuszkach, w którym umieszcza się metalowy koszyczek z rozżarzonym węglem drzewnym i kadzidłem.
Dym z kadzidła symbolizuje obecność Boga i wznoszące się do Niego modlitwy. Tego niezwykłego odkrycia dokonał Pan Tomasz Kornaga. - Trybularz został zabezpieczony przez Muzeum Kresów w Lubaczowie i mamy nadzieję, że już niedługo stanie się eksponatem, który będziemy mogli z zachwytem podziwiać. Panu Tomaszowi gratulujemy i życzymy dalszych wspaniałych odkryć! – przekazało Nadleśnictwo Lubaczów.
Muzeum Kresów Wschodnich w Lubaczowie potwierdziło znalezisko i zapewniło, że po oczyszczeniu i opisaniu, skarb z lasu będą mogli oglądać turyści odwiedzający muzeum.
- Dzięki panu Tomaszowi Kornadze oraz współpracy z Podkarpackim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków kolejne leśne znalezisko już wkrótce trafi do naszych zbiorów! Odkryciem jest trybularz (kadzielnica) z przełomu XIX i XX w., który pan Tomasz Kornaga odnalazł w trakcie legalnych poszukiwań przy pomocy wykrywacza metali na terenie Gmina Horyniec-Zdrój. Ten wyjątkowej urody artefakt wzbogaci kolekcję muzealną. Serdecznie gratulujemy i dziękujemy znalazcy! - przekazało Muzeum, na swoim profilu, również w mediach społecznościowych.
Polecany artykuł:
Internauci od razu zaczęli snuć przypuszczenia, skąd tak niezwykłej urody skarb, znalazł w lesie. Wiadomo, że tereny gdzie znaleziono przepiękny trybularz mają swoja burzliwą historię. Sięga ona średniowiecza, a od 1444 roku dokumentuje się wzmianki o Horyńcu. Miejscowość była własnością różnych rodzin szlacheckich, m.in. Lutosławskich, Gorelowskich i Telefusów. W XIX wieku Horyniec rozwijał się jako miejsce lecznicze, a w 1973 roku uzyskał status uzdrowiska.
Historie lokalnych parafii, z których mogłaby pochodzić zabytkowa kadzielnica są jeszcze bardziej fascynujące. Na kartach dziejów kościelnych możemy poczytać wieści informujące o zwykłych kradzieżach, grabieżach najeźdźców, oraz o tym, jak lokalna społeczność chroniła dobra kościoła przed zrabowaniem m.in. chowając i zakopując kosztowności w różnych miejscach.
Być może kiedyś uda się poznać pełną historię trybularza znalezionego jako skarb w lubaczowskich lasach. Na razie pozostaje się cieszyć nietypowym znaleziskiem i oczekiwać, kiedy będzie go można obejrzeć w Muzeum Kresów w Lubaczowie.
Nadleśnictwo Lubaczów przypomina, że poszukiwania w lesie można prowadzić po uzyskaniu zgody nadleśnictwa, oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
