Warto zobaczyć!

To jeden z ciekawszych zabytków na Podkarpaciu. Potężna budowla rzuca się w oczy

2025-04-16 11:04

Kościół pw. św. Marcina w Błażowej (pow. rzeszowski) jest jednym z ciekawszych obiektów zabytkowych na terenie województwa podkarpackiego. Świątynia została wzniesiona w latach 1896–1900 według projektu Jana Sasa-Zubrzyckiego. Początki parafii datowane są już na XV wiek, a historia tego obiektu jest bardzo burzliwa.

Super Express Google News

Potężna budowla rzuca się w oczy każdemu kto  znajdzie się w Błażowej, ok. 20 km od Rzeszowa. Ma 72 metry długości, 54 metry szerokości, oraz dwie imponujące wieże o wysokości 50 metrów. Cegła na jej budowę została wykonana w Błażowej, a kamień pochodził z okolicznych wąwozów. Świątynia była remontowana w 1965 roku. Do wyposażenia kościoła należą m.in.: obraz Chrystusa Bolesnego, barokowy krucyfiks, kociołek cynowy barokowy z XVIII wieku. We wnętrzu Kościoła pw. św. Marcina znajdują się malowidła, które  wykonali  tacy artyści: Stefan Matejko (bratanek Jana Matejki znany przede wszystkim ze słynnego obrazu stańczyka, czy  inaczej błazna), Stanisław Bergman i Kasper Żelechowski. W krakowskim zakładzie Stanisława Przybylskiego wykonano Stacje Drogi Krzyżowej, które poświęcono 11 stycznia 1903 roku. Na podstawie rysunków Jana Sas-Zubrzyckiego wykonanie ołtarzy (głównego i bocznych), ambony, konfesjonałów zlecono znanemu artyście z Futomy Kazimierzowi Krygowskiemu. Świątynia po dziś dzień wygląda imponująco, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.

Na stronach parafii w tekście opracowanym przez M. Kutrzebę czytamy, że „błażowska parafia rzymsko-katolicka p/w św. Marcina jest jedną z najstarszych w okolicy po parafiach w Tyczynie czy Borku Starym. Została erygowana 9 czerwca 1432 r. w Bachórzu dzięki fundacji ówczesnych właścicieli miejscowości Małgorzaty i Piotra Kunatha Kmity. Fundatorzy zabezpieczyli materialnie nową parafię i jej proboszcza, przekazując na ten cel dwa łany ziemi w Błażowej i dwa w Kąkolówce (jeszcze nie w pełni wykarczowane) wolne od danin z prawem osadzania na niej ludności poddanej. Ponadto proboszcz otrzymał szereg przywilejów gospodarczych jak: prawo zakładania stawów, rzeźni, karczmy, bezpłatne prawo przemiału w młynach dworskich i wyrębu drzewa w lasach pańskich. Na uposażenie plebana i parafii składała się też dziesięcina i meszne. Teren parafii błażowskiej, obejmował obszar od granic Nowego Borku, Hermanowej, Straszydla, Gwoźnicy, Baryczy, Wesołej, Futomy, Piątkowej, Nieborowa i Starego Borku. Współcześnie jest to teren Błażowej, Dolnej i Górnej Błażowej, Kąkolówki, Białki, Lecki. W momencie erekcji istniały na nim zaledwie dwie miejscowości: Błażowa i Kąkolówka, których obszar obejmował całe to określone terytorium. W 1928 r. utworzono odrębną parafię w Kąkolówce, a w 1948 r. w Lecce”

Źródła historyczne podają, że w 1624 r., w  Oktawie Bożego Ciała, doszło do napadu Tatarów na Błażowę. Ci zniszczyli ogrodzenie kościoła i pobliski budynek szkolny, ale samego kościoła nie zdołali podpalić. Na napad mieszkańcy Błażowej byli raczej przygotowani, skoro ukryli w ziemi naczynia i szaty kościelne, jak wspominają akta. Ile osób wymordowali czy wzięli do niewoli, nie wiadomo. Mogła ostrzeżona ludność schronić się w lasach. Wzięty jednak został w jasyr trwający na posterunku wikary, ks. Feliks Moreszewicz z Przecławia.  Uciekł jednak w drodze aż z Mołdawii, wrócił i pracował w Błażowej do śmierci. 3 grudnia 1738 r. właściciel błażowskich włości książę Jakub Aleksander Lubomirski  zatwierdził z pewnymi zmianami pierwotne uposażenie kościoła czyli parafii błażowskiej z r. 1432. Kolejne wizytacje biskupów zalecały przeniesienie drewnianego kościoła na wyższe miejsce, z łąki gdzie stał, aby nie był już zalewany i podmokły. Nie zrobiono tego.

- Inwentarz z r. 1788 wyraził przekonanie, że zrestaurowany kościół będzie jeszcze służyć ze 40 lat, ale nie służył. Wyznaczona w r. 1806  urzędowa komisja uznała go za niezdatny do służby Bożej, opieczętowała i skazała na rozbiórkę. Tak skończył swój żywot po 140 latach, drugi kościół parafialny w Błażowej. Przez 2 następne lata za Dom Boży służyła izba na plebanii, która sama jedna ostała się z niedawnego pożaru (25.XI.1800) wszystkich budynków gospodarczych, spowodowanego przypadkiem przez ukrywających się w nich, za wiedzą proboszcza, księdza Szarmachowskiego, poborowych do wojska austriackiego - przekazuje w swoich zapisach Ks. Prałat Profesor Doktor Dominik Bialic. -Wreszcie z rozebranej drewnianej części opuszczonego kościoła zbudowano kaplicę, mieszczącą 3 ołtarze, 2 konfesjonały i chrzcielnicę. Dla wiernych dobudowano na słupach dużą szopę, słomą krytą.

Ten trzeci błażowski „słomiany” kościół służył chwale Bożej kilkanaście lat, zanim nie ukończono w roku 1822 czwartego kościoła, już na miejscu nowym, suchym, na zboczu góry. Podobny był do drugiego kościoła, mając prezbiterium, kaplice i zakrystie murowaną, a nawę główną z  drzewa – łącznie z dzwonnicą, Służył on w dobrym stanie parafii błażowskiej do końca XIX wieku, ale wnet okazał się za szczupły dla wiernych ogromnej parafii, która np. w r. 1897 liczyła ponad 9 tysięcy. Rozpoczętą w r. 1896 na tym samym miejscu budowę nowego, piątego kościoła parafialnego ukończono w 1900 r.

- To obecna wspaniała świątynia, będąca chlubą parafii - czytamy  w opracowaniu duchownego.

Kolejne wydarzeniem związanym z kościołem, który uniknął ognia  miało  miejsce 15 maja 1907 roku. Pożar wybuchł w pobliżu kościoła. Ogień spopielił prawie całe miasto – 177 budynków mieszkalnych i ponad 100 gospodarczych. Spłonęła też plebania z częścią. budynków. Ocalał jednak kościół i w pobliżu jego drewniany budynek dla służby.

Nowy kościół projektował profesor Politechniki Lwowskiej dr Jan Zubrzycki.

Quiz. Jak dobrze znasz Podkarpacie? Przypasuj miejscowość do powiatu
Pytanie 1 z 15
Ustrzyki Dolne to powiat...
Kościół w Błażowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki