PECHOWY ZŁODZIEJ

i

Autor: Materiały policyjne Zatrzymanie Patrka Cz. przez przeworską policję za jedną z kradzieży

Przeworsk: Złodziej, który wpadł przez GŁUPOTĘ. Za trzecim razem odwieźli go do więzienia

2020-10-13 16:53

Ileż nieszczęść spotkało młodego złodzieja z Przeworska – Patryka Cz., lat 21, wie tylko on sam. Tytan zbrodni najpierw kradł pod własnym domem, gdzie nagrały i zdradziły go własne kamery! O zgrozo potem kradł u sąsiada, gdzie również złapał go monitoring! W końcu sąd skazał go na więzienie, do którego oczywiście młody mężczyzna się nie śpieszył. Aż tu nagle spotkał się z funkcjonariuszami i jakież było jego zdziwienie, gdy ci oznajmili mu, że nie wraca do domu, a jedzie do więzienia! Ten złodziej chyba nigdy nie miał dobrej passy, ku uciesze policji.

Gdyby Patryk Cz. z Przeworska pałał się innym zajęciem, a nie kradzieżą, zapewne można by go żałować, bo pech, jaki prześladuje młodego złodzieja, jest okrutny! Amatora cudzej wolności i włamywacza zaprowadził wprost za kratki. Pierwsze nieszczęście, jakie spotkało Patryka Cz., miało miejsce na początku lutego 2019 roku. Wówczas jeszcze nieopierzony i mało wytrawny złodziej, który miał dziewiętnaście lat, postanowił ukraść paliwo z koparki, która stała przy jego domu. Sprzęt należał do firmy budowlanej, a Patryk stwierdził, że to łatwy zarobek. Jednak nie.

Kradzież nie popłaca! Życie szybko z niego zadrwiło. Przestępstwo idealnie nagrały kamery monitoringu należące do rodziców Patryka, przypięte na jego domu! Rodzina nagrania sama przekazała policji... Tak Patryk wpadł pierwszy raz. Chociaż rodzicielka młodego złodziejaszka zapłaciła za straty właścicielowi koparki, młody bandyta nie uniknął spotkania z funkcjonariuszami.

Sąd jeszcze nie wyznaczył terminu rozprawy Patryka Cz., by ten odpowiedział za kradzież paliwa, a młody mężczyzna znów zadziałał. Nie zraził się pierwszymi niepowodzeniami na trudnej drodze bycia bandytą. Noc w areszcie też go nie przeraziła. Policjanci ewidentnie okazali się bardzo sympatyczni. Patryk Cz., mądrzejszy o doświadczenia z pierwszego przestępstwa, zaplanował kolejne, już bardziej rozsądnie.

Zobacz też: Kamilek (12 l.) z Przemyśla ZAGRYZIONY przez psy. Chłopcy urwali klamkę. To była PUŁAPKA

Nie kradnie spod własnego domu, a od sąsiada z ulicy obok, nie paliwo, a sprzęty większej wartości. Wszystko by się udało i chłopak mógłby zachęcony sukcesami w kradzieży funkcjonować dalej, ale Patryk Cz. zapomniał o jednej ważnej rzeczy. Kamery. Jego własne zgubiły go za pierwszym razem. Przy kolejnej kradzieży dziewiętnastolatek też wpadł przez monitoring! Tylko nie swój, a ten zamontowany przy domu okradanego!

No i znowu policja, zarzuty, kajdanki, noc w areszcie i coraz mniej przyjemne rozmowy. I wydawać by się mogło, że chłopak będzie już spokojny. Na mieście zwróci uwagę na każde oko kamery, które skierowane jest w jego stronę, ale nie... Zanim doszło do rozprawy w sądzie, Patryk Cz. ciągle próbował swoich sił w świecie przestępczym. Sukcesy znikome. W sumie chłopak został skazany przez Sąd Rejonowy w Przeworsku za sześć czynów, w tym pięć kradzieży z włamaniem i zniszczenie komina na jednym ze sklepów na terenie Przeworska. Wyrok?

Kara łączna: rok bezwzględnego pozbawienia wolności, oraz naprawienie szkód – poinformowała Małgorzata Raizer, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Przemyślu.

Młody mężczyzna najpierw uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, przebywając za granicą, potem poczuł się już tak pewnie, że wrócił do swojego rodzinnego miasteczka na Podkarpacie. Jednak ewidentnie zapomniał, że prześladuje go pech! Patryk Cz. podróżował samochodem po Przeworsku, gdy nagle i zupełnie niespodziewanie, gdy był kilkaset metrów od domu, zatrzymał go patrol policji.

Wówczas w oczach młodego chłopaka stanęły łzy, w gardle zrobiło się sucho, a nogi zmiękły. Nie było już gdzie uciekać.

Policjanci ruchu drogowego przeworskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Okazało się, że 21-letni mieszkaniec Przeworska jest poszukiwany do obycia kary roku pozbawienia wolności. Teraz najbliższych 12 miesięcy spędzi w zakładzie karnym – poinformowała Justyna Urban, rzecznik prasowy KPP w Przeworsku.

Patryk Cz. zupełnie się nie sprawdził w roli złodziejaszka. Inni jednak robią to lepiej. Może w więzieniu nowi koledzy wytłumaczą mu jak robić to dobrze, a może młody mężczyzna stwierdzi, że kradzież nie popłaca i zajmie się uczciwą pracą niewymagającą od niego aż tyle zachodu, myślenia i kombinacji, co pozyskiwanie cudzych rzeczy w nielegalny sposób? Pech to pech, prześladuje Patryka od początku kariery złodziejaszka. Chociaż on teraz pewnie myśli, że w sumie gdyby nie policja, to wszystkie te nieszczęścia by go nie spotkałyby? Funkcjonariusze mówią o wielkim szczęściu i niefrasobliwości młodego złodzieja, który ma częściej kajdanki na rękach niż rękawiczki zimową porą.

Emerytki pobiły się siekierą

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected].

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki