Zwrócił uwagę rodzicom na zachowanie dzieci. Byli oburzeni. To nasza sprawa

i

Autor: shutterstock,Bartosz KRUPA/East News Leśniczy z Nadleśnictwa Baligród na Podkarpaciu opowiedział o swoich rozmowach z rodzicami na temat zachowania ich dzieci, zdj. ilustracyjne

Kto ma rację?

Zwrócił uwagę rodzicom na zachowanie dzieci. Byli oburzeni. "To nasza sprawa"

2023-10-01 22:04

Leśniczy z Nadleśnictwa Baligród na Podkarpaciu opowiedział o swoich rozmowach z rodzicami na temat zachowania ich dzieci. Część z nich z pokorą przyjmuje uwagi doświadczonego pracownika, ale zdarza się, że część jest oburzona pouczaniem. Niektórzy mówią leśniczemu bez pardonu, że wychowanie dzieci to tylko ich sprawa. Nie wszyscy potrafią się zachować w lesie.

Leśniczy z Podkarpacia komentuje zachowanie ludzi i ich dzieci

Zgniecione puszki, butelki po soku, opakowania po słodyczach - takie rzeczy znajduje leśniczy z Podkarpacia w drzewach, o czym opowiada w rozmowie z serwisem WP Parenting. Pracownik Nadleśnictwa Baligród dodaje, że to niejedyne karygodne zachowania, jakich dopuszczają się rodziny z dziećmi, które wchodzą do lasu. Zdarza się nawet, że na szlaku, gdzie najmłodszym mogą zagrażać dzikie zwierzęta, jak np. niedźwiedzie, dzieci znajdują się kilkaset metrów przed dorosłymi, gdy ci zajęci się rozmową. Po zwróceniu uwagi na takie czy inne zachowanie część mówi, że "dziękuję i przeprasza", ale część nie życzy sobie pouczania, odpowiadając: "Wychowanie naszych dzieci to nasza sprawa".

- Bywają oburzeni, że im coś mówię. To jest dla mnie przykre, bo chciałem dobrze, moim zamiarem było pomóc, ale to nie zawsze jest mile widziane - mówi leśniczy WP Parenting.

Niewłaściwe zachowanie grzybiarzy

Jak dodaje mężczyzna, zdarza się nawet, że zamiast wziąć sobie do serca informacje z tablic ostrzegawczych, ludzie fotografują się na ich tle, po czym ruszają na przykład w teren, gdzie są narażeni na spotkanie z niedźwiedziem. To nie wszystko, bo leśniczy natrafia też na osoby, które niszczą grzyby, nie mając zamiaru ich zbierać, lub niszczą te niejadalne, który również mają znaczenie w ekosystemie.

- Zdarzało mi się też zwracać uwagę osobom, które nieraz godzinami w upale noszą grzyby w foliowych siatkach. Po pierwsze, to jest po prostu nieapetyczne, a po drugie - one się w środku zaparzają z ziemią i bakteriami. Gdy te ostatnie się namnożą, to takie grzyby po spożyciu mogą doprowadzić do zatrucia - wyjaśnia leśniczy, którego cytuje WP Parenting.

Mężczyzna uzupełnia, że do lasu należy zabierać dzieci powyżej 10 lat, bo z młodszymi pojawia się dodatkowe niebezpieczeństwo, jako że lubią się samowolnie oddalić lub mogą coś sobie zrobić.

Quiz. Trujące, jadalne, niejadalne - sprawdź, czy dobrze rozpoznasz te grzyby

Pytanie 1 z 14
Pieprznik pomarańczowy jest...
pieprznik pomarańczowy
Policja o wypadku na placu zabaw w przedszkolu w Zabierzowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki