26-letni Karol wyszedł na zakupy, jego ciało znaleziono w rzece. Są wyniki sekcji zwłok

i

Autor: Shutterstock; Facebook/SOS Zaginięcia

ŚLEDCZY MAJĄ HIPOTEZY

26-letni Karol wyszedł na zakupy, jego ciało znaleziono w rzece. Są wyniki sekcji zwłok

2023-10-11 11:19

26-letni Karol, mieszkaniec Sosnowca, wyszedł z domu na zwykłe zakupy do pobliskiego centrum handlowego i już z nich nie wrócił. Poszukiwania młodego mężczyzny trwały dwa dni - policja i inne służby robiły wszystko, by trafić na ślad chłopaka. Niestety, 30 września spełnił się najczarniejszy scenariusz - w rzece w Parku Sieleckim w Sosnowcu znaleziono ciało mężczyzny. Teraz śledczy ujawniają wyniki sekcji zwłok mężczyzny i przedstawiają swoje hipotezy dotyczące jego śmierci.

Wyszedł z domu na zakupy, znaleziono go martwego w rzece. Tajemnicza śmierć 26-letniego Karola z Sosnowca

W czwartek, 28 września, około godziny 17:30 26-letni Karol B. (26 l.) wyszedł z domu i pojechał na rowerze do Galerii Plejada, niedaleko której mieszkał. Mężczyzna udał się tam na zakupy. Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały, że w drodze powrotnej do domu 26-latek zgubił swój telefon - kiedy zorientował się, że go nie ma, postanowił się wrócić i go poszukać. Niestety, mimo usilnych starań, 26-latek nie odnalazł zguby. Potem Karol B. ostatni raz widziany był około godz. 20:00 niedaleko tzw. "Ślimaka" w Parku Sieleckim w Sosnowcu. Gdy mężczyzna nie wrócił do domu, rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Po dwóch dniach intensywnych poszukiwań policja przekazała tragiczne informacje - ciało 26-latka odnaleziono w rzece w Parku Sieleckim. Co wydarzyło się w tym miejscu i co stało się z rowerem, na którym poruszał się mężczyzna? Śledczy mają swoje hipotezy dotyczące śmierci 26-latka oraz posiadają już wyniki sekcji zwłok.

Są wyniki sekcji zwłok 26-letniego Karola. Śledczy mają swoje hipotezy

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", bezpośrednią przyczyną śmierci Karola było utonięcie. To jednak nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, jak zginął mężczyzna. Prokuratura w rozmowie z "GW" zdradziła także, że przypadkowy przechodzień znalazł zagubioną komórkę 26-latka, która - tak samo jak monitoring z Parku Sieleckiego - zabezpieczono. - W tej sprawie bierzemy pod uwagę trzy możliwe scenariusze – powiedział w rozmowie z "GW" prokurator Zbigniew Pawlik z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec Północ. Pierwszy wiąże się z nieszczęśliwym wypadkiem, gdy 26-latek po ciemku przez nieuwagę wpadł do rzeki. Choć mężczyzna nie pozostawił listu pożegnalnego, kolejny dotyczy samobójstwa. – Nie wykluczamy też udziału osób trzecich i tego, że ktoś wepchnął go do wody. Do tej pory nie znaleźliśmy roweru, którym poruszał się tamtego wieczoru mężczyzna. Nie był to drogi rower, nie przedstawiał większej wartości – dodał prokurator Pawlik.

Krzczonów. Mateusz S. Zaginął, strażacy ugasili palącego się busa. W środku ujawnili zwłoki 18 letniego mężczyzny.

Testy do policji Multi Select 2023. Sprawdź, czy możesz zostać policjantem - cz. III

Pytanie 1 z 10
Chętnie czytam czasopisma techniczne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki