- W Jastrzębiu-Zdroju nietrzeźwy 57-latek groził bronią palną osobom stojącym przed lokalem przy ulicy Wielkopolskiej.
- Policjanci zatrzymali agresora, który miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zabezpieczyli przy nim broń palną, a kolejne sztuki znaleźli w jego mieszkaniu.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz przekazania broni swojemu bratu. Obaj mężczyźni zostali objęci dozorem policyjnym.
Pjany 57-latek groził bronią w centrum Jastrzębia-Zdroju
W czwartek, 23 października około godziny 18:30, policjanci z Jastrzębia-Zdroju otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który groził bronią grupie osób bawiących się na imprezie firmowej. Jak wynika z ustaleń mundurowych, w pewnym momencie do uczestników spotkania podszedł nieznajomy, który od samego początku zachowywał się wulgarnie i agresywnie.
Z relacji świadków, na które powołuje się policja wynika, że jeden z uczestników imprezy zareagował na nieodpowiednie zachowanie pijanego mężczyzny. To miało sprowokować furię u agresora. 57-latek zaczął kierować w stronę grupy groźby, po czym odsłonił kurtkę, demonstrując broń palną umieszczoną w kaburze przy pasku. Po tej demonstracji siły, napastnik po prostu odszedł, pozostawiając zszokowanych ludzi. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Agresor nie zdołał daleko uciec – został zatrzymany w pobliskim lokalu gastronomicznym. Badanie alkomatem potwierdziło, że był kompletnie pijany. Urządzenie wskazało 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Zaskakujące odkrycie w mieszkaniu 57-latka. Policjanci znaleźli kilkanaście sztuk broni
Policjanci zabezpieczyli broń palną oraz amunicję, którą 57-latek miał przy sobie w chwili zatrzymania. Na tym jednak interwencja się nie zakończyła. Mundurowi postanowili przeszukać również jego mieszkanie. To, co tam znaleźli, wprawiło ich w osłupienie. W lokalu znajdowało się kolejne kilkanaście sztuk broni. Jak się okazało, na większość z nich jastrzębianin posiadał stosowne pozwolenie. To jednak nie kończy sprawy.
W toku dalszych czynności wyszło na jaw, że 57-latek nie był jedyną osobą zamieszaną w tę sprawę. Usłyszał dwa zarzuty: kierowania gróźb karalnych oraz przekazania broni palnej osobie nieuprawnionej. Tą osobą okazał się jego 59-letni brat, który teraz odpowie za nielegalne posiadanie broni. Prokuratura zastosowała wobec obu mężczyzn środki zapobiegawcze. Agresywny 57-latek został objęty policyjnym dozorem oraz otrzymał zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Jego brat również musi regularnie stawiać się na komendzie. Obu podejrzanym za popełnione przestępstwa grozi teraz kara więzienia.