Jaskinia

i

Autor: seagul/cc0/pixabay Zdjęcie ilustracyjne

Akcja ratownicza GOPR w Jaskini Wszystkich Świętych! Grotołaz trafił do szpitala [AKTUALIZACJA]

2019-11-17 19:54

To była bardzo trudna akcja, która zakończyła się sukcesem. W niedzielę wieczorem ratownicy jurajskiej grupy GOPR i strażacy wydostali z Jaskini Wszystkich Świętych w Sokolich Górach uwięzionego 44-latka. Poszkodowany z licznymi złamaniami trafił do szpitala - informuje RMF 24.

Aktualizacja 21:30

O wydostaniu mężczyzny z jaskini poinformował oficer prasowy częstochowskiej straży pożarnej kpt. Marcin Pudło. RMF 24 ustaliło, że w akcji uczestniczyło w sumie 18 goprowców i 25 strażaków, m.in. ze specjalistycznej grupy ratownictwa wysokościowego z Radzionkowa oraz grupy operacyjnej z Katowic.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że mężczyzna doznał poważnych obrażeń, m.in. złamania prawego i lewego barku oraz ręki.

44-latek przez cały czas był przytomny, otrzymał leki uśmierzające ból.

Aktualizacja 20:30

Akcja wciąż trwa. Służby ratunkowe elektrycznymi wiertarkami poszerzyli trzy przesmyki w jaskini, by wydostać uwięzionego tam grotołaza.

Jak informuje RMF 24, mężczyzna jest przygotowywany do transportu.

- Grotołaz spadł z wysokości około 10 metrów i znajduje na głębokości 60 metrów. Mężczyzna odniósł obrażenia, jednak jest przytomny - informuje Ratownictwo Polska.

Co ważne, ratownicy mają kontakt z poszkodowanym. Na miejscu pracują członkowie jurajskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz dziewięć zastępów straży pożarnej.

Jak dowiedział się portal Gazeta.pl, grotołaz ma ok. 40-50 lat. Mężczyzna wszedł do jaskini wraz z pięcioma innymi towarzyszami. Tylko jemu nie udało się wyjść na zewnątrz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki