barbórka, akademia, górnicy, sztandar

i

Autor: Andrzej Bęben

Bez medali i górniczych orkiestr, bez Barbórki w tym roku. To przez epidemię

2021-11-12 18:51

To drugi rok z kolei, kiedy Polska Grupa Górnicza rezygnuje z tradycyjnego świętowania Barbórki. Choć teraz w Grupie (na prawie 38 tys. zatrudnionych) COVID-19 dopadł 60 górników, choć w poprzedniej fali chorowało w szczytowym okresie ok. 3 tys., to koncern postanowił dmuchać na zimne. Barbórki w tym roku nie będzie. Prawdopodobnie, to zależy już od związków zawodowych, karczm piwnych także nie będzie.

– Nie planujemy przenosić świętowania na inny termin. Mamy głęboką nadzieję, że do tradycji wrócimy w 2022 r. – powiedział nam Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG. Epidemia SARS-COV-2/COVID-19 rozbiła, wydawałoby się granitową wręcz, tradycję. PGG miała już przygotowaną, od strony organizacyjnej, imprezę – w auli katowickiej Akademii Muzycznej. Sytuacja epidemiczna sprawiła, że kierownictwo spółki postanowiło, co postanowiło. – Nie słyszałem, by ktoś kontestował tę decyzję. Owszem, w ubiegłym roku, gdy zarząd PGG podjął taką samą jak obecnie decyzję, starszym górnikom nie bardzo się to podobało – wyjawia rzecznik. Barbórka (przypada 4 grudnia) dla stanu górniczego, a szczególnie dla górników węgla kamiennego jest świętem ponad święta. Ustępuje, to stwierdzenie pół żartem pól serio, tylko Wielkiej Nocy, Bożemu Narodzeniu i świętom narodowym. W tym dniu (najczęściej wcześniej, bo 4 grudnia jest dniem wolnym od pracy w górnictwie) w uroczystych akademiach (poprzedzonych okolicznościowymi mszami) górnicy odbierają medale i odznaczenia. Kiedy je odbiorą, skoro Barbórki w tym roku nie będzie? 

Tak wygląda tradycyjna Barbórka. Orkiestra górnicza obudziła mieszkańców Katowic

 – Trudno przewidzieć, to wszystko zależy od sytuacji epidemicznej. W zeszłym roku odznaczenia państwowe wręczał wojewoda w późniejszym terminie. Odznaczenia resortowe były wręczane w kameralnej atmosferze – wyjaśnia Tomasz Głogowski. Podkreśla, że górnicy są świadomi zaistniałej sytuacji. – Wszyscy chcieliby, aby świętować Barbórkę, jak tradycja nakazuje, ale jest jak jest i trzeba się z tym pogodzić – dodaje rzecznik. Barbórkowe akademie, z tymi centralnymi organizowanymi przez spółki górnicze, to zwieńczenie górniczego święta. Już wcześniej, a i prawie do końca stycznia, brać górnicza ochoczo uczestniczy(ła) w imprezach towarzyszących, czyli w karczmach piwnych. Akademie barbórkowe i karczmy piwne to nierozłączna para. Wychodzi na to, że skoro nie ma akademii (w Jastrzębskiej Spółce Węglowej także), to i golonki z piwem i wiców kabaretowych również nie będzie. Karczmy organizują jednak przede wszystkim górnicze związki zawodowe. Raczej nie należy spodziewać się, by je w tym roku organizowały. Cała nadzieja w tym, że górnicze świętowanie będzie  „zamrożone” tylko w tym roku.

Sonda
Czy kopalnie w Polsce powinny zostać zlikwidowane?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki