Borowce: Krwawa egzekucja. Jacek pozabijał najbliższych? Jest na wolności

i

Autor: Policja, arch. prywatne, KAZ/Se.pl Borowce: Krwawa egzekucja. Jacek pozabijał najbliższych? Jest na wolności

Borowce: Gdzie jest Jacek Jaworek? Rozstrzelał rodzinę i przepadł bez śladu

2021-07-12 22:20

Borowce. Jacek Jaworek podejrzewany o zabicie trzech osób – własnego brata i jego rodziny – wciąż jest na wolności. Armia szukających go policjantów rośnie, ale zabójca spod Częstochowy pozostaje nieuchwytny. 1550 hektarów przeszukali dotychczas policjanci tropiący Jacka Jaworka. Dotychczas nie udało się go zatrzymać. Z pomocą polskim policjantom przyszli ich niemieccy koledzy. Ogromna obława wciąż nie przynosi efektu.

Borowce. Jacek Jaworek przepadł bez śladu. Ma broń i – jak twierdzą śledczy – jest niebezpieczny. W nocy z piątku na sobotę miał zabić trzy osoby w domu, w którym mieszkał. Jak poinformował w poniedziałek wieczorem młodszy aspirant Kamil Sowiński z częstochowskiej policji, w działaniach poszukiwawczych brało dziś udział ponad 200 funkcjonariuszy, w tym policja konna oraz policjanci i policjantki z psami tropiącymi z Polski i z Niemiec. Policjantki z niemieckiej Saksonii z psami przyjechali wesprzeć polskie służby w poszukiwaniach w ramach międzynarodowej współpracy.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w działaniach wykorzystywany jest też specjalistyczny sprzęt – drony z kamerą termowizyjną i udostępnione przez Komendę Główną Policji mobilne centrum wsparcia poszukiwań, czyli specjalistyczny wóz, do którego trafia sygnał z urządzeń nawigacyjnych, jakie mają ze sobą przeczesujący teren policjanci. Obława i zakrojone na szeroką skalę poszukiwania wciąż nie dały jednak efektu.

Policja otrzymała wiele informacji od osób postronnych. – Weryfikujemy wszystkie takie sygnały, ale jak dotąd żaden się nie potwierdził – powiedział aspirant Sowiński, cytowany przez PAP.

W nocy z piątku na sobotę w Borowcach k. Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim wezwani do awantury domowej policjanci w domu jednorodzinnym znaleźli zwłoki małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna. Wszyscy zginęli od strzałów z broni palnej. Uratował się drugi, 13-letni syn zamordowanego małżeństwa, który schronił się u rodziny. Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, sprawca zbrodni uciekł. Podejrzewany o potrójne zabójstwo jest 52-letni brat zamordowanego właściciela domu, Jacek Jaworek, który od pewnego czasu mieszkał z rodziną.

W sobotę policja opublikowała personalia i wizerunek poszukiwanego. Alert w tej sprawie rozesłało także do mieszkańców trzech sąsiadujących ze sobą województw – śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego – Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Policja zaznacza, że w przypadku napotkania Jacka Jaworka należy zachować daleko idącą ostrożność – nie podejmować samodzielnie żadnych działań oraz powiadomić policję. W gotowości do akcji są kontrterroryści. Informacje o poszukiwanym mają policjanci ze wszystkich województw oraz Straż Graniczna. Według częstochowskiej prokuratury możliwym motywem zbrodni był konflikt rodzinny – przypomina PAP.

Borowce: Potrójne zabójstwo. Jacek zastrzelił brata i jego rodzinę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki