Grzegorz zginął po upadku z mostu. Został celowo wypchnięty
Śledczy ustalili, że Grzegorz S. został z premedytacją zepchnięty z mostu przez dwóch młodych mężczyzn – Tobiasza B. i Jakuba K. Według prokuratury, cała trójka feralnej nocy spotkała się na moście. Doszło między nimi do kłótni. Gdy emocje eskalowały, Tobiasz i Jakub – wykorzystując fakt, że ich ofiara była pod wpływem alkoholu – zepchnęli go z dużej wysokości. Grzegorz uderzył w kamienny filar mostu i zginął na miejscu. Sprawcy uciekli, ale wkrótce zostali zatrzymani.
Proces sądowy w tej sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym w Rybniku. W trakcie rozprawy, która odbyła się 20 marca 2025 roku, sąd przesłuchał m.in. Alicję K., matkę jednego z oskarżonych – Jakuba K. Kobieta zeznała, że jej syn w dniu zdarzenia spożywał alkohol, ale był zdolny do logicznego myślenia i rozmowy. Wieczorem opuścił dom po kłótni z matką, a ona udała się na nocną zmianę do pracy. Matka Jakuba mówiła, że była w szoku, gdy usłyszała, iż jej syn może być zamieszany w zbrodnię. Jak sama przyznała, od dłuższego czasu próbowała ograniczyć kontakty syna z Tobiaszem B., którego określiła jako osobę „specyficzną” i skłonną do przemocy.
Podczas mów końcowych prokurator zażądał dla Tobiasza B. 13 lat więzienia, a dla Jakuba K. – 14. Obrońcy obu oskarżonych wnioskowali o zmianę kwalifikacji czynu z zabójstwa na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Tłumaczyli, że ich klienci nie mieli zamiaru zabić, działali pod wpływem emocji, a sama sytuacja miała tragiczny finał, którego nie przewidzieli. Obrońcy wskazywali również na młody wiek oskarżonych, skruchę oraz współpracę z organami ścigania.
Wyrok sądu
W czwartek, 24 lipca Sąd Okręgowy w Rybniku wydał wyrok w sprawie tragedii na moście w Chałupkach. Tobiasz B. ma spędzić za kratkami 12 lat, a Jakub K. o rok dłużej. Obaj oskarżeni byli nieobecni w sądzie, orzeczenia wysłuchali online. Już po ogłoszeniu wyroku sędzia powiedziała, że zauważyła zachowanie Jakuba K., który podczas wysłuchiwania decyzji miał być rozbawiony i się uśmiechał. Wyrok jest nieprawomocny.